Stopy procentowe bez zmian. RPP: inflacja utrzyma się w pobliżu celu
Rada ocenia, że w horyzoncie projekcji inflacja utrzyma się w pobliżu celu inflacyjnego - uznała RPP, podejmując decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.
2017-12-05, 19:19
Posłuchaj
Tym samym stopa referencyjna pozostanie w wysokości 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,50 proc., a stopa redyskonta weksli 1,75 proc.
NBP podał też w komunikacie, że wysokość oprocentowania środków rezerwy obowiązkowej od 1 stycznia 2018 roku wynosi 0,5 proc.
Inflację ciągną w górę ceny żywności
W komunikacie po posiedzeniu RPP przyznała, że "roczna dynamika cen konsumpcyjnych wzrosła w listopadzie do 2,5 procent".
"Głównym czynnikiem podwyższającym inflację jest wysoka dynamika cen żywności oraz wyraźnie wyższa niż w poprzednich latach dynamika cen energii. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii pozostaje niska" - głosi komunikat.
Także dynamika wynagrodzeń, według RPP, "w całej gospodarce utrzymała się na stabilnym poziomie w III kwartale", a "dynamika jednostkowych kosztów pracy w gospodarce obniżyła się, pomimo przyspieszenia wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw".
"W ocenie Rady w nadchodzących kwartałach utrzyma się korzystna koniunktura w polskiej gospodarce, choć w kolejnych latach oczekiwać można prawnego obniżenia się dynamiki PKB" - głosi komunikat.
"Biorąc pod uwagę aktualne informacje, Rada ocenia, że w horyzoncie projekcji inflacja utrzyma się w pobliżu celu inflacyjnego. W efekcie obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną" - czytamy w komunikacie.
Prezes NBP: stopy na niezmienionym poziomie do końca 2018 r.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński zapewniał, że nie zmienia swojego stanowiska i jest nadal przekonany, że do końca 2018 roku stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie, "jeśli inflacja będzie bliska projekcji".
Podkreślał, że nie dzieje się w tej chwili nic, co by mogło poddać w wątpliwość ten scenariusz. Nie ma, zwracał uwagę, rosnącej presji płacowej, a nawet presja ta się zmniejszyła. Rosną też inwestycje - zgodnie z wyliczeniami analityków NBP wzrost inwestycji w III kwartale, po wyłączeniu sektora energetycznego, wyniósł 6,9 proc. "Oceniam ten wzrost jako zadowalający" - powiedział Glapiński.
Prezes NBP zaznaczył, że także w innych krajach europejskich, mimo niekiedy dwucyfrowego wzrostu płac, inflacja cały czas pozostaje niska. Stąd, zwracał uwagę, analitycy europejscy obawiają się raczej powrotu niskiej inflacji, a nawet deflacji, a nie nadmiernego wzrostu inflacji.
"Możecie dzisiejsze depesze zatytułować: finezyjna polityka banku centralnego utrafiła dokładnie w punkt celu inflacyjnego" - zwrócił się Glapiński do dziennikarzy.
Rada podjęła też uchwałę, że wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej będzie od 1 stycznia 2018 roku wynosić 0,5 procent.
Złoty pozostaje niewzruszony
Decyzja Rady nie wywołała emocji na krajowym rynku walutowym.
REKLAMA
- We wtorek złoty nieznacznie się umacnia do koszyka walut, co kontrastuje z osłabieniem węgierskiego forinta i czeskiej korony oraz pogorszeniem klimatu inwestycyjnego w Europie, ale wpisuje się we wczorajsze odreagowanie piątkowej przeceny złotego i koresponduje ze wzrostami na giełdzie w Warszawie. O godzinie 14:01 za euro trzeba było zapłacić 4,2030 zł, dolar kosztował 3,5470 zł, a szwajcarski frank 3,5990 zł. Do końca dnia ten układ sił może jeszcze się zmienić - zauważa w komentarzu Marcin Kiepas, główny analityk Waluteo.
Stopy na rekordowo niskim poziomie
Stopy procentowe w Polsce pozostają rekordowo niskie od marca 2015 roku, gdy Rada obniżyła je po raz ostatni, tnąc główną z nich o 50 punktów bazowych z ówczesnego poziomu 2 proc.
- Rynek oczekuje, że kolejnym ruchem będzie ich podwyżka. Jednak nie stanie się to wcześniej niż w IV kwartale 2018 roku. Oczekiwania te są tak mocno zakotwiczone, że nie zdołało na nie wpłynąć nawet niespodziewane przyspieszenie inflacji w w listopadzie, która wzrosła do 2,5 proc. w relacji rocznej (i wróciła do celu inflacyjnego) z 2,1 proc. w październiku, rozmijając się z prognozą na poziomie 2,3 proc. - podsumowuje Marcin Kiepas.
REKLAMA
IAR/PAP/NRG, jk, awi
REKLAMA