Upadłość konsumencka po nowemu: mniej formalizmów

2017-12-22, 20:52

Upadłość konsumencka po nowemu: mniej formalizmów
Upadłość konsumencka po nowemu: mniej formalizmów. Foto: Syda Productions/ Shutterstock

Resort sprawiedliwości przedstawił główne założenia przygotowywanej ustawy dotyczącej upadłości konsumenckiej.

Posłuchaj

Resort sprawiedliwości przedstawił główne założenia przygotowywanej ustawy dotyczącej upadłości konsumenckiej. O jej głównych założeniach mówi w Polskim Radiu 24 mec. Mateusz Medyński z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Planuje się w nich m.in. by niewypłacalność można było ogłosić bez postępowania, jeżeli dłużnik nie posiada majątku i dochodów. Wprowadza też możliwość zawarcia porozumienia z wierzycielami poza sądem.

Umyślność, niedbalstwo i kwestie lekkomyślnego zaciągania długów mają być natomiast badane nie na pierwszym etapie otwierania upadłości, ale na etapie tzw. planu spłaty.

Ważne z jakiego powodu wpadliśmy w kłopoty

Jeżeli ktoś nie ze swojej winy - a z powodu choroby, niepowodzeń życiowych, wpadnie w spiralę długów, będzie mógł liczyć na plan spłaty do trzech lat, reszta długów zostanie umorzona.

Jeśli ktoś przecenił możliwości finansowe, żył ponad stan, wtedy będzie miał szanse, ale spłacać zobowiązania będzie od lat 4 do 7.

− Zmiany idą w dobrym kierunku, ocenia mec. Mateusz Medyński z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.

Więcej osób będzie mogło skorzystać z oddłużenia

Jak podkreśla, dążą one do odformalizowania postępowania upadłościowego.

To sprawi, że więcej osób będzie mogło z tego rozwiązania skorzystać, a sąd będzie miał mniej pracy w toku postepowań, mówi gość Polskiego Radia 24.

Na razie bowiem Polacy niechętnie korzystają z upadłości konsumenckiej

To ważne, bo mimo wprowadzanych już ułatwień, wciąż w niewielkim stopniu zadłużeni Polacy korzystają z możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

Jak wyjaśnia, wynika to przede wszystkim z bardzo niskiej świadomości prawnej Polaków, którzy nadal niewiele wiedzą o takich instytucjach, jak upadłość konsumencka.

W Polsce mało upadłości, ale sądy mają problem z ich „przerobieniem”

− Nasze 5 tys. upadłości konsumenckich rocznie, przy Niemczech, gdzie jest ich 90 tysięcy o tym świadczy, mówi ekspert.

Ale jak zauważa, mimo to, polskie sądy mają już problem z ich „przerobieniem”.

Ale uwaga na zbyt dużą liberalizację oddłużania…

− Pomoc nadmiernie zadłużonym jest potrzebna, jednak należy uważać by zbyt mocno nie zliberalizować przepisów - podkreśla mecenas Medyński.

I daje przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie zliberalizowano nadmiernie przepisy, co zakończyło się gigantycznym wzrostem kosztów uzyskiwania kredytów konsumenckich, gdyż bardzo wiele osób przestało je spłacać.

− Amerykanie musieli się wręcz wycofać z tej wielkiej liberalizacji, mówi ekspert.

Polska ma wyważone rozwiązania, upadłość nie jest wcale taka przyjemna…

Jak nadmienia, w Polsce nowe rozwiązania są wyważone, w dodatku upadłość konsumencka wcale nie jest przyjemna, gdyż dostaje się syndyka, który ma wgląd w całe nasze życie, tracimy cały majątek.

−Tyle, że dłużnik jest owszem „puszczony w skarpetkach” ale jest wolny od całości długu, mówi gość PR24.
Trzeba pamiętać jednak, że nie wszystko nam umorzą…

Co ważne, nie ulegną zmianie obowiązujące dzisiaj zasady, że pewne zobowiązania nie będą mogły być umorzone w ogóle np. alimenty, naprawienie szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia, czy odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci.

Według nowych przepisów, każdy, kto rozważa złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, będzie mógł skorzystać z nieodpłatnej pomocy prawnej.

Projekt jest już gotowy, ale odbędą się jeszcze konsultacje wewnątrzresortowe, międzyresortowe, w tym instytucji finansowych, gospodarczych czy konsumenckich. Po konsultacjach projekt trafi do Rady Ministrów.

Elżbieta Szczerbak, jk

Polecane

Wróć do strony głównej