Frankowicze odetchnęli, ale czy problem z kredytami we frankach zniknął?
Minęły trzy lata od tzw. czarnego czwartku, kiedy to kurs franka szwajcarskiego z dnia na dzień gwałtownie wzrósł, chwilami przebijając 5 zł.
2018-01-31, 08:39
Posłuchaj
Dziś powracamy do poziomów sprzed 15 stycznia 2015 roku.
Związek Banków Polskich podaje, że obecnie jest ponad 500 tysięcy umów kredytowych we franku szwajcarskim. W zdecydowanej większości są one spłacane regularnie.
- Kredyty mieszkaniowe zarówno te złotowe jak i walutowe są bardzo dobrze obsługiwane. Nieregularność w spłacie kredytów walutowych wynosi 1,4 proc., w przypadku kredytów konsumenckich zaś to ponad 10 proc. - mówi prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.
Raty we frankach są niższe
Prezes ZBP podkreśla, że raty kredytów frankowych o tej samej wartości wzięte w tym samym czasie, na tyle samo lat są z reguły niższe od rat kredytów złotowych.
- Jeśli porównujemy poszczególne roczniki, ile wynosi rata kredytu kredytobiorcy we frakach z takim samym kredytobiorcą w złotówkach, to najczęściej raty we frankach są niższe. A jeżeli nawet w niektórych rocznikach one wzrosły to zbliżyły się lub w niewielkim stopniu, o kilkadziesiąt złotych, przewyższają ratę kredytu złotowego – podkreśla gość.
Wzrost kursu franka sprzed trzech lat był częściowo niwelowany przez ujemne stopy procentowe w Szwajcarii.
Kurs franka spada
Dodatkowo w ciągu ostatniego roku kurs franka szwajcarskiego spadł o prawie 13 procent. Wylicza Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.
- Raty kredytów frankowych w porównaniu z grudniem 2016 roku spadły już prawie o 20 proc. Rata kredytu na kwotę 300 tys. złotych na 30 lat spadał już mniej więcej o 280 zł. Jest to związane ze spadkiem kursu franka z poziomu około 4, 20 zł do 3,55 zł – podkreśla gość.
Sytuacja nadal jest bardzo trudna
Dla osób, które zaciągały kredyt przy kursie po 2 złote, obecne osłabienie franka nie ma większego znaczenia - mówi Barbara Husiew ze Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
- Brałam kredyt w 2008 roku wtedy kurs franka był na poziomie 2,32 zł dziś wynosi on 3,57 zł. Dostała 260 tys. zł od banku, a dziś po latach uczciwego spłacania tego kredytu mam dalej do oddania 397 tys. zł. To saldo jest ogromne i kurs franka nie ma znaczenia – tłumaczy rozmówczyni.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu prosi o spotkanie prezydenta. Chce się upomnieć o rozwiązanie problemu kredytów frankowych.
Przez cały ubiegły rok spotkania informacyjne dla frankowiczów organizowały biura Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Finansowego. Uczestniczyło w nich ok. 2,5 tys. osób.
Poza tym, do Rzecznika Finansowego wpłynęło 2 300 wniosków dotyczących kredytów walutowych, ponad trzykrotnie więcej niż rok wcześniej.
REKLAMA
Karolina Mózgowiec, abo
REKLAMA