Zakaz handlu: jakie skutki przed i po niedzieli

Ostatnia niedziela była pracowita przede wszystkim dla inspektorów pracy, którzy w każdym powiecie mieli pilnować przestrzegania nowych przepisów dotyczących ograniczenia handlu.

2018-03-13, 20:08

Zakaz handlu: jakie skutki przed i po niedzieli
Ostatnia niedziela była pracowita przede wszystkim dla inspektorów pracy, którzy w każdym powiecie mieli pilnować przestrzegania nowych przepisów dotyczących ograniczenia handlu. . Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Posłuchaj

Pierwsze efekty wprowadzenia ograniczenia handlu w niedziele, tak dla handlu jak i zaopatrzenia, o tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Marcin Jegiełowicz, Naczelna Redakcja Gospdarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Jak mówi Radosław Knap, Dyrektor Generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych, pierwsza fala efektu niedzieli bez handlu przeszła przez Polskę już tydzień temu.

Już kilka dni przed niedzielą kumulacja zakupów
Jak wyjaśnia, z dużo większa kumulacją zakupów mieliśmy już tydzień wcześniej oraz w piątek oraz sobotę.

− To chyba wynikała z braku wiedzy Polaków, które niedziele z handlu są wyłączone, a które nie, mówi gość radiowej Jedynki.

Zdaniem Renaty Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, problemy z dezorientacją handlowcy będą mieli każdego miesiąca.

Jak mówi, podczas piątkowego i sobotniego oblężenia szwankowała logistyka.

REKLAMA

Niektóre placówki handlowe przeżywały oblężenie


− W różnych miejscowościach układało się to inaczej – często następowała komasacja zakupów, logistyka nie nadążała z uzupełnianiem i dowożeniem towarów, nie wszystkie placówki mogły pomieścić klientów, mówi gość radiowej Jedynki.

Czekają nas podwyżki związane z większymi kosztami logistyki?

Juszkiewicz prognozuje, że w najbliższym czasie można spodziewać się podwyżek kosztów logistyki i transportu, a to nie pozostanie bez wpływu na ceny. Problemem jest też zaopatrzenie sklepów na poniedziałek.

Zaopatrzenie sklepów w poniedziałek może być gorsze

Jak tłumaczy Renata Juszkiewicz, ponieważ dowóz towarów w niehandlową niedzielę też jest zabroniony, w poniedziałek może brakować towarów w sklepach.

Długofalowe skutki zdaniem Radosława Knapa będzie można oszacować dopiero za kilka miesięcy.

Niemal całkowity zakaz handlu w niedzielę i święta obowiązuje w Niemczech, Austrii, Szwajcarii czy Norwegii. Częściowe restrykcje mają Belgia, Francja, Grecja, Luksemburg i Holandia. Państwowa Inspekcja Pracy zapowiada, że wyniki niedzielnej kontroli poda w czwartek.

Marcin Jagiełowicz, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej