Z aukcjami do internetu. Komornicy wchodzą do sieci
Komornicy idą z duchem czasu i przenoszą aukcje do internetu. Krajowa Rada Komornicza opublikowała już testową wersję portalu. Są tam kategorie takie jak antyki i sztuka, biżuteria i zegarki czy łodzie i jachty.
2018-03-27, 08:25
Posłuchaj
Jak mówi komornik Krzysztof Pietrzyk - internetowy debiut ma zahamować aukcyjny kryzys.
- Zauważyliśmy coraz mniejsze zainteresowanie naszymi aukcjami, jeżeli chodzi o rzeczy, pojazdy czy wyposażenie domowe. Czasem okazywało się, że mimo podjętych działań do aukcji nie dochodziło, bo dłużnik nie podstawił pojazdu i do aukcji nie dochodziło. Nowe rozwiązanie ma być odpowiedzią na takie sytuacje. Z jednej strony chodzi o uwzględnienie potrzeb wierzyciela, z drugiej - o usprawnienie obrotu - wyjaśnia.
Bezpieczeństwo i komfort
Aby korzystać z portalu ma wystarczyć krótka rejestracja. Marek Domagalski - dziennikarz "Rzeczpospolitej" zwraca uwagę, że przeniesienie aukcji do internetu to większe bezpieczeństwo. Większa przejrzystość i jawność, w jego ocenie, pozwoli uniknąć podejrzeń, że niektóre aukcje są ustawione.
Internetowe aukcje mają być też sposobem na uniknięcie towarzyskich skrupułów i zwiększenie komfortu. Dotąd licytujący i dłużnik, którzy często się znają, musieli stanąć ze sobą oko w oko, na przykład w domu jednej ze strony.
Dwie strony medalu
Póki co system ma działać dwutorowo - w internecie i w tradycyjnej formie. Podobne rozwiązania działają już na Litwie, Łotwie czy Węgrzech. Marek Domagalski przypomina, że większe zainteresowanie aukcjami może wywindować ceny. To z kolei, według dziennikarza, będzie z korzyścią dla obu stron, bo wierzyciel odzyska więcej, a dłużnik straci mniej.
Teraz aukcje stanowią niecały procent wszystkich przychodów z egzekucji. Krajowa Rada Komornicza zapowiada, że portal będzie uruchomiony za ok. 6 miesięcy.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md
REKLAMA
REKLAMA