Będzie strajk ostrzegawczy w Polskiej Grupie Górniczej?

25 kwietnia związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej, gdzie trwa spór płacowy, planują przeprowadzenie dwugodzinnego strajku ostrzegawczego, jeśli zarząd spółki nie zmieni swojej postawy. Dzień wcześniej w kopalniach mają się odbyć masówki. Na razie związki zawodowe z PGG powołały sztab protestacyjno-strajkowy.

2018-04-16, 11:37

Będzie strajk ostrzegawczy w Polskiej Grupie Górniczej?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Kolejna runda negocjacji płacowych, która odbyła się w piątek z udziałem mediatora, nie przyniosła rezultatu. Związkowcy domagają się 10-procentowej podwyżki płac.

Będzie protest?

- Nie będziemy dłużej czekać. W związku z uporem zarządu PGG i niepowodzeniem mediacji centrale związków zawodowych powołały sztab protestacyjno-strajkowy. Jeżeli zaplanowane na 23 kwietnia (poniedziałek) rozmowy 'ostatniej szansy' nie przyniosą zmiany stanowiska zarządu PGG, 24 kwietnia przeprowadzimy masówki, w trakcie których poinformujemy załogi kopalń i zakładów PGG o dotychczasowym przebiegu rozmów, a 25 kwietnia przeprowadzony zostanie 2-godzinny strajk ostrzegawczy we wszystkich jednostkach organizacyjnych PGG - napisali związkowcy w komunikacie.

Wspólną decyzją 13 związków zawodowych w PGG, powołany został sztab protestacyjno-strajkowy.

Zarząd ma nadzieje na kompromis

Prezes PGG Tomasz Rogala ma nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie ze związkowcami.

REKLAMA

- Jesteśmy przekonani, że dojdziemy, postaramy się dojść do porozumienia. W poniedziałek mamy kolejną rundę rokowań, a w międzyczasie, w tym tygodniu, będziemy szukali rozwiązania ku temu, żeby uniknąć dalszych sporów i zawrzeć stosowne porozumienie - powiedział. Dodał, że liczy, że uda się uniknąć strajków, bo oznaczają one realne straty dla spółki.

Podwyżki to koszty

Spółka oszacowała, że na spełnienie żądań strony społecznej należałoby przeznaczyć do końca tego roku 429 milionów złotych. Związkowcy oceniają, że koszt ich propozycji to około 380 milionów złotych, a tegoroczny zysk PGG powinien być znacznie wyższy od 200 milionów złotych, jakie prognozuje zarząd. Strona społeczna ocenia, że 180 mln zł różnicy między propozycjami zarządu i związków, dałoby się pokryć, wydobywając 650 tys. ton węgla więcej niż zaplanowano, co kopalnie PGG są w stanie wykonać.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, PAP, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej