Sejm przyjął ustawę o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Pierwsze samoloty odlecą z niego za 9 lat
Sejm przyjął specustawę o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Poparło ją 235 posłów, przeciw głosowało 190, a od głosu wstrzymało się 4.
2018-05-11, 07:51
Posłuchaj
Centralny Port Komunikacyjny ma być lotniskiem połączonym z węzłem kolejowym i trasami szybkiego ruchu. Port ma powstać między Warszawą a Łodzią - prawdopodobnie będzie to gmina Baranów, zarekomendowana przez pełnomocnika rządu ds. CPK Mikołaja Wilda.
Kto opracuje koncepcję?
Do końca roku ma zostać rozpisany konkurs na przygotowanie koncepcji architektonicznej CPK. Nadzór nad budową portu będzie pełniła specjalnie w tym celu powołana spółka celowa. Sama budowa ma ruszyć w 2021 roku i zakończyć się w 2027 roku. Wtedy też, w sezonie zimowym, z CPK mają wystartować pierwsze samoloty.
Specustawa, przyjęta przez Sejm, nie reguluje kwestii finansowania inwestycji.
REKLAMA
Spore koszty, spore zyski?
Według wstępnych szacunków budowa portu może kosztować ponad 30 miliardów złotych. Samo lotnisko ma wygenerować 37 tysięcy miejsc pracy. Otoczenie portu nawet 150 tysięcy. Centralny Port Komunikacyjny zmieni też siatkę komunikacji w całej Polsce. Pierwsze samoloty mają odlecieć z CPK w sezonie zimowym 2027 roku.
Ostra debata
Przyjęcie specustawy ws. CPK poprzedziła zażarta debata w Sejmie. Opozycja krytykowała pomysł budowy portu, nazywając to "gigantomanią" i porównując inwestycję do budowy Nowej Huty w czasach PRL. Zwracała też uwagę na szybkie tempo procedowania projektu. Z kolei przedstawiciele strony rządowej przekonywali, że budowa CPK jest potrzebna, m.in. ze względu na ograniczenia Lotniska Chopina i rozwój Polski.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, IAR, md
REKLAMA