OPEC tylko trochę zwiększy wydobycie. Ceny paliw raczej nie spadną

Posłuchaj

Dlaczego po decyzji OPEC o zwiększeniu wydobycia ropy, ceny paliw na stacjach raczej nie spadną, wyjaśnia Konrad Białas, Główny Ekonomista TMS Brokers. /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kraje zdecydowały, że produkcja zostanie zwiększona o ok. 1 mln baryłek dziennie, czyli o 1 proc. globalnej podaży.

− Realne zwiększenie wydobycia będzie jednak nieco mniejsze, tłumaczy Konrad Białas Główny Ekonomista TMS Brokers.

Technicznie wydobycie wzrośnie jeszcze mniej

− Technicznie będzie można zwiększyć wydobycie tylko o 600 tys. baryłek, gdyż tylko cztery kraje są wstanie zwiększyć swoje moce wydobywcze, mówi ekspert.

Jak dodaje, to sprawia, że rynek odetchnął, gdyż większe wydobycie popsułoby równowagę na rynku.

Spadku cen ropy raczej nie będzie, nie będzie więc taniej na stacjach paliw

Ponieważ poziom wydobycia nie jest znaczny, możliwe, że i nie będziemy obserwować znaczących spadków cen ropy na światowych rynkach, a tym samym szybkich obniżek cen paliw na stacjach, dodaje ekspert.

Nadzieja tylko w osłabieniu dolara
− Stąd jedyne na co mogą liczyć kierowcy to osłabienie dolara, co może oznaczać lekkie spadki cen na stacjach paliw, mówi ekspert.

Do radykalnego zwiększenia wydobycia surowca parła zdecydowanie Rosja. Arabia Saudyjska, nieformalny przywódca OPEC, opowiadała się za stopniowym i ostrożnym podwyższaniem produkcji, ale uległa naciskom ze strony USA. Na kompromis nie był skłonny Iran, ostatecznie jednak, wg agencji Reuters, do zgody na zwiększenie produkcji zdołał go przekonać saudyjski minister ds. energii Chalid ibn Abd al-Aziz al-Falih.

Elżbieta Szczerbak, jk