Państwo i Unia Europejska pamiętają o pszczelarzach. Wielomilionowe wsparcie
Rolę i znaczenie pszczelarstwa doceniają nie tylko amatorzy miodu, ale i instytucje unijne i państwowe. Sektor od lat otrzymuje dofinansowanie na utrzymywanie pasiek w dobrej kondycji i zdrowiu. W naszym kraju pieniądze związkom pszczelarskim wypłaca Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa - przypomina Michał Wójciak z KOWR.
2018-07-10, 10:09
Posłuchaj
Pszczelarzy mamy ponad 40 tysięcy - zarówno zawodowych, jak i amatorów.
- Ta społeczność wyświadcza ogromną przysługę całemu ekosystemowi, wycenianą między 4 a 5 miliardów zł i to w działalności, której nie da się niczym zastąpić - przede wszystkim w zapylaniu roślin - podkreśla Wójciak.
UE wspiera pszczelarzy
Dlatego warto ten sektor wspierać. Unia Europejska w ramach Krajowych Programów Wsparcia Pszczelarstwa przydziela pieniądze na działania, które państwa członkowskie sobie wybierają we własnych programach wsparcia.
W Polsce mamy do czynienia z taką sytuacją od 2004 roku. Pszczelarze otrzymali dotąd ponad 200 mln zł. Realizowane są kolejne programy. Pieniądze można przeznaczyć na różne cele, bardzo ważne są szkolenia - wyjaśnia Michał Wójciak - bo dziś potrzeba wiedzy o nowoczesnym prowadzeniu pasiek, o ochronie przed chorobami czy szkodnikami.
REKLAMA
- Pszczelarze mogą też za pieniądze z programu kupić leki przeciwko warozie. To bardzo niebezpieczny pasożyt, który dziesiątkuje polskie pasieki i bez ochrony nie dałoby się ich prowadzić. Ale mogą też sfinansować zakup sprzętu, uli, urządzeń do przewozu pasiek wędrownych no i oczywiście matek pszczelich - wymienia Wójciak. Środki mogą też trafić na badania laboratoryjne miodu: przeprowadzanie tak zwanej analizy pyłkowej, żeby dowiedzieć się, z jakimi gatunkami miodu mamy do czynienia.
Trzeba złożyć wnioski
Obecnie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa realizuje drugi rok kolejnego, trzyletniego programu wsparcia.
- Do końca lipca związki pszczelarskie mają obowiązek złożenia wniosków o refundację. Wcześniej podpisały z KOWR umowy i realizują te projekty, które zostały zatwierdzone - tłumaczy Michał Wójciak. I apeluje do pszczelarzy o szybsze składanie tych wniosków o zwrot pieniędzy, ponieważ łatwiej je będzie w dłuższym okresie rozpatrywać. Pieniądze muszą zostać wypłacone do 15 października.
W tym roku kontrakty opiewają prawie na 25 milionów zł. Połowa pieniędzy jest z Unii Europejskiej, druga połowa - z budżetu krajowego.
REKLAMA
Audycja powstała we współpracy z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md
REKLAMA