Turyści nie zawiedli. Dobre wakacje dla hotelarzy i biur
To były wyjątkowo udane wakacje - pod względem pogody i przede wszystkim liczby rezerwacji. Wzrosty notują i krajowi hotelarze i biura podróży organizujące zagraniczne wyjazdy.
2018-08-31, 14:33
Posłuchaj
Agnieszka Wirkowska z platformy Nocleg.pl mówi, że turystów wypoczywających w kraju nie odstraszyły ani sinice ani wysokie ceny, zwłaszcza jeśli ktoś rezerwował wyjazd z małym wyprzedzeniem.
- Najwyższe ceny były w lipcu. Na przykład w Jastarni ceny w lipcu wzrosły o 78 procent w porównaniu z czerwcem. W górach, w Kościelisku, było to aż 92 procent - dodaje.
Najchętniej w te wakacje wybieraliśmy się do Gdańska, Sopotu, Gdyni a w górach do Zakopanego, Karpacza i Wisły. Dużą popularnością cieszyły się też weekendowe wypady do Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Agnieszka Wirkowska wskazuje, że np. w stolicy rok do roku liczba rezerwacji wzrosła o 191 procent, a we Wrocławiu - o 30 procent.
Z biurem chętnie wyjadę
Aż o 46 procent wzrosła liczba wyjazdów z biurami podróży - mówi Jarosław Kałucki z Travelplanet. Jak dodaje, Polacy wyjeżdżali przede wszystkim do Grecji, choć rzadziej niż w ostatnich latach. Do łask turystów wróciły kraje arabskie i Turcja. Popularnym kierunkiem była też Albania.
Tańszy urlop
Prawie 40 procent klientów biur podróży korzystało z ofert first minute, czyli kupowanych na co najmniej dwa miesiące przed wyjazdem. Ale te wakacje to był też wielki powrót bardzo tanich ofert last minute. I m.in. to sprawiło, że wyjazd zagraniczny z biurem podróży był średnio o 190 złotych tańszy niż przed rokiem. Jarosław Kałucki wskazuje, że przyczyniło się do tego też to, że Polacy chętniej jeździli do Turcji czy do krajów arabskich, gdzie wczasy są po prostu tańsze.
Średni koszt wyjazdu za granicę z biurem podróży wyniósł w tym roku nieco ponad 2 tysiące 100 złotych.
REKLAMA
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Karolina Mózgowiec, md
REKLAMA