Dieselgate ciąg dalszy. Volkswagen przed sądem
Zaczyna się pierwszy proces przeciwko Volkswagenowi, związany z aferą "Dieselgate". Do sądu poszli udziałowcy firmy, którzy domagają się w sumie aż 9,2 miliarda euro za zbyt długie ukrywanie tego, że w samochodach instalowano oprogramowanie fałszujące testy spalin.
2018-09-10, 15:22
Do takich praktyk Volkswagen przyznał się dopiero w 2015 roku po tym, jak sprawę opisały media. Andreas Tilp, jeden z prawników reprezentujący udziałowców powiedział, że firma powinna już w 2008 roku przyznać, że nie jest w stanie stworzyć silników, spełniających normy na amerykańskim rynku.
Po ujawnieniu skandalu akcje firmy straciły 40 procent wartości. I to wlaśnie odszkodowania za giełdowe straty domagają się udziałowcy.
Przedstawiciele koncernu powiedzieli BBC, że proces dotyczy tego, czy ich firma właściwie spełniła swój obowiązek informacyjny wobec inwestorów. Volkswagen jest przekonany, że robił to prawidłowo. Proces potrwa co najmniej do przyszłego roku.
Do tej pory kary i rekompensaty za aferę kosztowały Volkswagena ponad 27 miliardów euro.
REKLAMA
Naczelna Redakcja Gospodarcza, BBC, md
REKLAMA