M. Chludziński: koncentrujemy się na krajowych aktywach, ale Sierra Gorda będzie działać nadal
KGHM to już teraz firma globalna. O dalszych inwestycjach zagranicznych na razie nie myśli, ale pracuje nad efektywnością tych, które posiada. Kopalni Sierra Gorda nie zamknie. Ten projekt dostał jeszcze jedną szansę. - Ale najważniejsze są krajowe aktywa, bo w Polsce są jeszcze spore możliwości wydobycia - mówi w radiowej Jedynce Marcin Chludziński, prezes spółki KGHM Polska Miedź w rozmowie z Błażejem Prośniewskim.
2018-10-12, 20:46
Posłuchaj
Dziś kończy London Metal Exchange Week, czyli największe doroczne spotkanie branży, zajmującej się wydobyciem i handlem metalami. Jednym z tematów, które pojawiały się w czasie spotkania były wojny handlowe i obawy o eskalacje tego konfliktu między USA a Chinami. I to byłby niekorzystny scenariusz dla polskiego producenta miedzy, bowiem Chiny to jeden z głównych odbiorców tego surowca na świecie.
W dłuższej perspektywie ceny miedzi powinny jednak wzrosnąć - dodaje Marcin Chludziński.
Obecnie za tonę miedzi trzeba zapłacić ok. 6,3 tys. dolarów. Dla porównania - na początku 2011 roku było to 9,5 tys.
KGHM ma ambicje żeby być firmą globalną
Zdaniem prezesa Chludzińskiego, KGHM nie jest globalny dlatego, że ma inwestycje w Chile, ale dlatego, że 80 proc. produkcji sprzedaje na świecie. Tylko 20 proc. pozostaje w Polsce a klientami spółki są zagraniczne firmy.
REKLAMA
Jakie są plany związane z zagranicznymi inwestycjami? Co dalej z kopalnią w Chile. Sierra Gorda miała być żyłą złota, tymczasem okazała się kulą u nogi. Kopalnia przyniosła już miliardowe straty, wydobycie jest mniejsze niż zakładano, a rudy są gorszej jakości. Ale wygląda na to, że spółka nie zamierza wycofać się z tego projektu.
- W Sierra Gorda co roku zwiększamy efektywność. W ostatnich miesiącach bardzo zwiększyliśmy efektywność tzw. przerobu rudy. Trzeba pamiętać, że w projektach górniczych nie można oczekiwać zwrotu z inwestycji po dwóch latach. Cykl życia kopalni to nawet 25 lat i dopiero w tej dłuższej perspektywie można mówić o Sierra Gorda w kontekście sukcesu biznesowego - wyjaśnił Marcin Chludziński.
A co z inwestycją w Kanadzie?
To drugą strategiczna inwestycja zagraniczna KGHM-u. Tam kopalnia w ogóle nie powstała. Pytanie, czy powstanie, czy to dla spółki zakończona historia?
- Tam są problemy regulacyjne, z którymi nie potrafiły poradzić sobie także poprzednie zarządy spółki np. protesty lokalnej społeczności. Pracujemy nad tym. Sprawdzamy, czy są możliwości uruchomienia tego projektu - wyjaśnił.
REKLAMA
Odnosząc się do planów inwestycji zagranicznych, prezes Chludziński stwierdził, że przede wszystkim trzeba popracować nad efektywnością wcześniejszych. - Ale póki co koncentrujemy się na krajowych aktywach. Cały czas są jeszcze w Polsce perspektywy rozwoju nowych złóż, nowego wydobycia - podsumował prezes KGHM.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Błażej Prośniewski, kw
REKLAMA