Jadwiga Emilewicz: chcemy zaoferować bałkańskim partnerom polskie doświadczenia

Posłuchaj

Kraje Bałkanów Zachodnich powinny w przyszłości znaleźć się w Unii Europejskiej - tak mówili w Poznaniu ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec./IAR/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W trwającym od środy na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich (MTP) szczycie uczestniczą przedstawiciele krajów biorących udział w Procesie Berlińskim - inicjatywie służącej wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich z Unią Europejską.

Na czwartkowej wspólnej konferencji ministrów ds. gospodarczych Polski, Niemiec, Bułgarii i Macedonii Północnej Emilewicz podkreśliła, że Polska to główny partner z Europy Środkowo-Wschodniej w Procesie Berlińskim.

Kraje bałkańskie mają wspólna oś gospodarczą z Polską

− Łączy nas to, na czym opierała się polska gospodarka jeszcze 30 lat temu, a co jest dzisiaj głównym motorem rozwoju większości tych partnerów, a zatem: przemysł maszynowy, motoryzacyjny i rolno-spożywczy. Łączy nas to, że staramy się przebyć tę ścieżkę od opierania się na prostych produktach i prostych usługach do tego, aby przejść na poziom bardziej zaawansowany w łańcuchu wartości" – zaznaczyła minister.

Podkreśliła, że "polskie doświadczenia transformacyjne są z całą pewnością tymi, które chcemy zaoferować naszym bałkańskim partnerom". Jak dodała, jednym z najnowocześniejszych w Europie jest polski sektor finansowy.

Polski BLIK na pokaz

− Zaproponowaliśmy zatem – to oferta prezesa największego detalicznego banku w regionie PKO BP – że jesteśmy w stanie przeprowadzić warsztaty pokazujące wartości i korzyści, jakie niesie wprowadzenie standardu płatności, czyli polskiego BLIK-a" – zaznaczyła szefowa MPiT.

Emilewicz przywołała również polskie doświadczenia związane z powołaniem Środkowoeuropejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu CEFTA.

"Dzisiaj taką podobną inicjatywę realizuje region Bałkanów Zachodnich. Po wejściu naszych krajów do Unii Europejskiej oczywiście CEFTA przestała istnieć, ale te więzi, które powstały w okresie przed akcesją przetrwały do dziś. Czechy są jednym z naszych największych partnerów gospodarczych. Zaś +region CEFTA+ jest większym partnerem gospodarczym dla Niemiec niż Chiny czy Rosja" – powiedziała.

Unia czeka na kraje Bałkanów Zachodnich

Minister podkreśliła, że do regionu Bałkanów Zachodnich powinien popłynąć jasny sygnał, że "projekt europejski nie jest dokończony". "To co jest największą wartością UE jest zdolność jej rozszerzania" - mówiła.

"Potwierdziliśmy podczas spotkania determinację w pogłębianiu regionalnej współpracy gospodarczej, mówiliśmy także o konieczności obniżenia kosztów inwestycyjnych na Bałkanach Zachodnich przez lepszy dostęp do kapitału, ale także mówiliśmy o konieczności budowania ram prawnych wspierających przedsiębiorczość" – oświadczyła Emilewicz. "My dzieliliśmy się naszym doświadczeniem i pakietem legislacyjnym, który w ciągu ostatnich czterech lat przygotowaliśmy po to, aby wspierać rozwój przedsiębiorczości" – dodała.

Macedonia Północna apeluje o większą współpracę we własnym regionie

Wicepremier ds. gospodarczych Macedonii Północnej Kocho Angjushev mówił podczas konferencji, że proces berliński zaowocował bardzo dobrymi efektami.

"Dużo już osiągnęliśmy, spodziewamy się jednak jeszcze więcej na drodze do celu, jakim jest nasza akcesja do UE – tam, gdzie nasze miejsce. Nasze państwo w ostatnich dwóch latach rozwiązało wieloletnie problemy, jakie miało zwłaszcza z Grecją i Bułgarią. Pogłębiamy i unowocześniamy współpracę z pozostałymi sąsiadami, to nam pozwoliło osiągać jeszcze lepsze wyniki na poziomie gospodarczym" – powiedział.

Polityk wskazał, że wspólnej drodze państw jego regionu do UE musi towarzyszyć ściślejsza integracja i usuwanie barier między krajami aspirującymi do Unii. "W tej chwili lepiej współpracujemy z UE niż z regionem – to trzeba zmienić" – powiedział.

"Nie ma sensu robić u nas autostrady za pół mld euro, by skrócić czas przejazdu o kilkadziesiąt minut, jeśli później kierowca i tak stoi kilka godzin na granicy państwa. Musimy pracować w regionie nad wzajemnym zaufaniem, nad wzajemnym uznawaniem certyfikatów, nad szybkim przepływem ludzi, towarów i produktów – bez tego nie ma współpracy ekonomicznej" – wskazał Angjushev.

"Chciałem wyrazić naszą gotowość jako Republika Macedonii Północnej do jak najszybszego wejścia w ten proces, żeby utworzyć osobną wspólnotę ekonomiczną w regionie, bo tylko na tym poziomie będziemy mogli współpracować z UE. Nie ma sensu, żebyśmy stawiali między sobą granice, jednocześnie mówiąc, że chcemy być członkami UE" - podkreślił.

Polityk wyraził zadowolenie, że następny szczyt organizowany będzie wspólnie przez jego kraj i Bułgarię.

Obecny na konferencji minister gospodarki i energii Niemiec Peter Altmaier zauważył, że kiedy zapoczątkowany został Proces Berliński nie spodziewano się, że będzie on odnosił tak wielkie sukcesy.

"Dzisiejsze spotkanie jest przykładem tego, co może uczynić państwo członkowskie, żeby polepszyć i rozbudować tę współpracę. Historia Polski jest historią sukcesu. Kiedy rozpoczęło się wprowadzanie Polski do UE, bilateralny handel wynosił 10 mln euro, obecnie wartość handlu między Polską a Niemcami to 110 mld euro. Chcemy umożliwić podobny sukces państwom Bałkanów Zachodnich" - zadeklarował.

PAP, jk