Stopy procentowe pozostają na tym samym poziomie. Inflacja w ryzach

Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami jej członków oraz oczekiwaniami rynku, pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną

2019-09-11, 17:17

Stopy procentowe pozostają na tym samym poziomie. Inflacja w ryzach
Zdjęcie ilustracyjne. . Foto: marekusz/Shutterstock.com

Stopa referencyjna wynosi 1,50 procent. Ostatni raz RPP zmieniła stopy procentowe ponad 4,5 roku temu - w marcu 2015 roku.

Stopa lombardowa wynosi 2,50 proc. w skali rocznej, a stopa depozytowa 0,50 proc. w skali rocznej.

Rada przyjęła "Założenia polityki pieniężnej na rok 2020.

Glapiński: koniunktura jest dobra, ale spowolniająca

"W ocenie Rady, perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne, a dynamika PKB utrzyma się w najbliższych latach na relatywnie wysokim poziomie. Wzrosła jednak niepewność dotycząca skali i trwałości osłabienia koniunktury za granicą i jego wpływu na krajową aktywność gospodarczą" - napisano w komunikacie.

REKLAMA

- Koniunktura jest dobra, wzrost gospodarczy jest dobry, ale spowolniający - podkreślił w środę na konferencji prezes NBP Adam Glapiński. Zwrócił jednak uwagę, że w porównaniu do innych państw kondycja polskiej gospodarki jest bardzo dobra.

- Nasza gospodarka na tle innych gospodarek ma się bardzo dobrze. To jeden z największych wzrostów w ogóle (...) na tle gospodarki niemieckiej w szczególności, w której prawdopodobnie jest recesja, tzn. drugi kwartał będzie spadek PKB - prawdopodobnie wszystko na to wskakuje - powiedział szef NBP.

Polska gospodarka spowolni, ale jest w bardzo dobrej kondycji

- Nie mówimy o 5 proc. wzrostu tylko o 4,5 proc. Mówimy o 4 proc., może 3,5 proc. To jest ta tendencja - wskazał Glapiński.

REKLAMA

Szef NBP zwrócił jednak uwagę, że w porównaniu do innych państw, polska gospodarka ma się "bardzo dobrze".

- Nasza gospodarka na tle innych gospodarek ma się bardzo dobrze. To jeden z największych wzrostów w ogóle (...) na tle gospodarki niemieckiej w szczególności, w której prawdopodobnie jest recesja, tzn. drugi kwartał będzie spadek PKB - prawdopodobnie wszystko na to wskakuje - powiedział.

Inflacja w I kwartale 2020 r. będzie rosnąć, w II kwartale zacznie spadać

"Inflacja - po przejściowym wzroście w I kw. 2020 roku - w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej będzie się kształtować w pobliżu celu inflacyjnego.

Inflacja w pierwszym kwartale 2020 roku wzrośnie, już w drugim kwartale będzie spadać - prognozował w środę na konferencji po posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński.

REKLAMA

Szef NBP wyjaśnił, że według przewidywań banku w pierwszym kwartale 2020 inflacja CPI wzrośnie do 3,5 proc.; w drugim kwartale ma już wynosić 2,8 proc. Inflacja bazowa wyniesie natomiast odpowiednio 2,6 proc. i 2,4 proc.

Glapiński dodał, że w połowie przyszłego roku inflacja CPI ma kształtować się na poziomie 2,3 proc., z kolei inflacja bazowa - 2,2 proc.

Minimalny wpływ podniesienia płacy minimalnej na inflację w 2020 r.

Jeśli nastąpi taki wzrost płacy minimalnej, jaki przewiduje rząd, to wpływ tego na inflację w 2020 r. będzie minimalny - ocenił w środę prezes NBP Adam Glapiński. Jego zdaniem, można mówić o co najwyżej 0,1 pkt w przyszłym roku.


Podczas konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej Glapiński stwierdził, że oddziaływanie ewentualnej podwyżki płacy minimalnej na gospodarkę będzie "nieporównywalnie mniejsze" niż w przypadku programu 500+.

REKLAMA

- To była zmiana wielkości popytu typu 1 proc. PKB, a tu mamy do czynienia z 0,1 proc. - stwierdził Glapiński.

Ocenił jednocześnie, że "nie jest to żadne ważne wyzwanie czy zmiana".

- Z punktu widzenia inflacji to marginalne wydarzenie - dodał prezes NBP.

PolskieRadio24.pl, IAR, PAP, md, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej