Neckermann Polska upadł, problemy zostały. Trzeba sprowadzić turystów, wypłacić odszkodowania

Trwa zamiatanie pobojowiska pozostawionego przez upadłe biura podróży – Thomasa Cook’a i jego spółki-córki Neckerman Polska. Trwa sprowadzanie turystów do kraju, czym zajął się Mazowiecki Urząd Marszałkowski. Do Polski przyleciało już 500 turystów, do soboty ma przylecieć 2800 pozostałych.

2019-09-26, 15:12

Neckermann Polska upadł, problemy zostały. Trzeba sprowadzić turystów, wypłacić odszkodowania
Anglia znacznie skróciła tzw. czerwoną listę krajów po przylocie z których trzeba będzie poddać się pełnej kwarantannie. Foto: pixabay

Posłuchaj

Około pół tysiąca Polaków, klientów biura podróży Neckermann Polska wróciło już do kraju. Takie dane podaje Mazowiecki Urząd Marszałkowski.(IAR)
+
Dodaj do playlisty

To właśnie mazowieccy urzędnicy wraz z polskimi dyplomatami prowadzą teraz opiekę nad turystami po tym, jak Neckerman Polska ogłosił niewypłacalność.

Nie ma potrzeby awaryjnego sprowadzania Polaków z wakacji, turyści zakończą swoje urlopy

 Jak jednak uspokaja Izabela Stelmańska z Urzędu Marszałkowskiego, nie ma potrzeby awaryjnego sprowadzania Polaków z wakacji. - Wszystko na to wskazuje, że uda nam się utrzymać turystów i spokojnie wrócą w planowanych terminach, tak jak mieli to zagwarantowane przez Neckermann Polska - powiedziała Izabela Stelmańska.

Koszty dokończenia pobytu i sprowadzenia turystów pokryte zostaną przez ubezpieczyciela

Biuro podróży Neckermann Polska ma bowiem gwarancję ubezpieczeniową i to ubezpieczyciel wraz z Urzędem Marszałkowskim pokryją koszty pobytu turystów.

W środę prezes zarządu biura Neckermann Polska Maciej Nykiel potwierdził, że wszyscy klienci Neckermann Polska są objęci ochroną, wynikającą z udzielonych gwarancji ubezpieczeniowych oraz z przepisów o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym. Urząd Marszałkowski informował w środę, że jeśli zabraknie pieniędzy z gwarancji ubezpieczeniowej, uruchomiony zostanie II filar Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.

REKLAMA

Stelmańska podkreśliła, że do urzędu dochodzi coraz mniej sygnałów na temat problemów w hotelach.

- Największy problem mieliśmy na Majorce. Faktycznie tam była dosyć trudna rozmowa z hotelarzami. Posiłkowaliśmy się również władzami konsularnymi, którzy bezpośrednio rozmawiali z hotelami, i też taką pomoc konsularną otrzymaliśmy, jeżeli chodzi o Tunezję. W trzech miejscach konsul rozmawiał w hotelach"- wskazała.

Jak zaznaczyła, hotelarze przystali na propozycje urzędu.

- Czyli na nasze gwarancje, że zostaną uregulowane koszty pobytu tych turystów z gwarancji ubezpieczeniowej - wyjaśniła Stelmańska. Wytłumaczyła przy tym, że dzięki temu turyści na przykład w środę mogli spokojnie dotrzeć na lotnisko.

- Było zagrożenie, że hotelarz nie wypuści po prostu turystów na transfer i turyści będą mieli utrudnioną podróż na lotnisko. Na szczęście wszystko się zakończyło dobrze dla turystów. Spokojnie opuścili hotel. Ci pozostali pozostają w hotelach do planowanych powrotów - powiedziała Stelmańska.

Zdarzają się jednak incydenty z bezprawnym przetrzymywaniem polskich turystów w hotelach


Stelmańska, odpowiadając na pytania dziennikarzy o docierające do urzędu sygnały na temat trudnej sytuacji turystów na miejscu, zaznaczyła, że docierają informacje, że "hotele żądają zapłaty bezpośrednio od turystów, również gdzieś tam też pojawiają się groźby, że albo nie wypuszczą ich z hoteli, albo że zostaną wyrzuceni" – dodała

- Jest to bezprawna sytuacja, przede wszystkim nieetyczna, jeśli chodzi o sam biznes, z uwagi na to, że hotel nie ma możliwości aresztowania i w żaden sposób przetrzymywania turystów obcego kraju na swoim terenie. Klient nie jest stroną umowy. Stroną umowy jest Neckermann czy Thomas Cook, w zależności od tego, kto realizował zamówienia na hotele, więc tutaj tym bardziej nie ma podstawy do tego, żeby jakieś represje na klientach były stosowane - dodała Izabela Stelmańska.

REKLAMA

Nie ma przesłanek aby kierować sprawę Neckermanna do prokuratury

Stelmańska powiedziała też, że - w jej ocenie - nie ma przesłanek, aby kierować sprawę upadłości biura podróży Neckermann Polska do prokuratury. - Od poniedziałku byliśmy w kontakcie z Neckermannem, wiec byliśmy na bieżąco informowani o sytuacji (firmy – PAP). (...) Naszym zdaniem nie ma tu przesłanek (aby złożyć zawiadomienie do prokuratury – PAP) – oznajmiła.

Turyści mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy

Turyści, którzy musieli w ostatnich dniach z własnych pieniędzy zapłacić za pobyt w hotelu, a także osoby, które wpłaciły już środki na wakacje w późniejszym terminie, mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy. Urząd Marszałkowski uruchomił dla zainteresowanych specjalną infolinię. Numery telefonów oraz inne ważne informacje dla klientów Neckermann Polska można znaleźć na stronie internetowej urzędu www.mazovia.pl.


Powiązany Artykuł

lotnisko1200.jpg
Upadek biura podróży: jak wrócić do kraju i odzyskać pieniądze

Kłopoty Neckermann Polska są konsekwencją upadku brytyjskiego biura Thomas Cook.

W środę biuro podróży Neckermann Polska poinformowało, że w najbliższych dniach zarząd spółki złoży do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy wniosek o ogłoszenie upadłości Neckermann Polska.

 Bezpośrednim powodem tych działań jest ogłoszenie upadłości Thomasa Cooka, a w konsekwencji także ogłoszenie upadłości spółki Thomas Cook GMBH, właściciela 100 proc. udziałów w Neckermann Polska.

Polskie biuro podróży złożyło też marszałkowi województwa mazowieckiego oświadczenie o niewypłacalności, co oznacza, że nie jest w stanie wywiązać się z umów zawartych z podróżnymi.

REKLAMA

IAR, PAP,jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej