Prof. Józefa Hrynkiewicz: w opiece senioralnej wielkie znaczenie mają rządowe programy
O polityce senioralnej, na którą składają się: opieka rodziny oraz rządowe czy samorządowe programy społeczne - dotyczące m.in. 13. i 14. emerytury, świadczeniu 500+ dla osób niesamodzielnych, dzienne domy opieki, mówiła w Polskim Radiu 24 prof. Józefa Hrynkiewicz.
2019-10-01, 19:23
Posłuchaj
Przypomniała o przypadającym 1 października Dniu Seniora oraz o pracach komisji senioralnej polskiego Sejmu.
Podkreślała również rolę rodziny w życiu osób starszych, dla których właśnie rodzina ma często największe znaczenie podczas jesieni ich życia.
- Należy pamiętać, że opieka nad osobami starszymi nie wynika tylko z serca, ale i z kodeksu rodzinnego, w którym zapisano nie tylko opiekę nad dziećmi, ale i nad osobami starszymi – podkreślała prof. Hrynkiewicz.
W Polsce wydłuża się wiek życia
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Premier: nasze realne działania oznaczają lepszą jakość życia milionów seniorów
Jak podkreśliła, wiek senioralny bardzo się w apolsce wydłużył, obecnie oblicza się go od 60. roku życia bardzo często do stu, albo i więcej lat.
- Mamy w Polsce ok. 40 tys. seniorów, którzy znajdują się w wieku między 95 a 100 rokiem życia, i tyle samo osób między 90 a 95 rokiem życia. Dlatego liczy się nie tylko serce rodziny, ale i programy rządowe czy samorządowe, które pomogą rodzinom w opiece nad osobą starszą – mówiła gość Polskiego Radia 24.
Podczas audycji zwrócono uwagę na narastający problem częstego braku rodziny osób starszych z powodu emigracji młodych ludzi z Polski.
- Dlatego funkcjonuje dużo programów, tworzących warunki dla rodzin – np. „Senior+” w którym dzienne domy opieki zapewniające nie tylko opiekę nad osobami starszymi, dzisiaj wchodzi w życie program 500+ dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, obejmujący te osoby starsze - mówi prof. Hrynkiewicz.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
13. emeryturę otrzymało już 7,5 mln osób. Ostatnia transza wypłat 25 maja
Starość to nie choroba
Jak jednak dodaje, tworząc programy dla osób starszych, powinniśmy pamiętać, że starość nie jest chorobą, stąd programy powinny obejmować nie tylko pomoc medyczną, ale pomoc w normalnym funkcjonowaniu osób, które z powodu wieku stały się niesamodzielne – nie mogą np. same wyjść z domu.
Dlatego tak duże znaczenie mają tzw. dzienne domy opieki i to nie tylko w gminach, na wsiach czy w małych miastach, ale i w dużych miastach.
- Ważny jest też ruch społeczny, która zajmie się w niewielkich środowiskach losem ok. miliona osób, które nie wychodzą z domów – mówiła profesor.
Antoni Trzmiel, jk
REKLAMA
REKLAMA