Po blisko pół wieku Amerykanie chcą wrócić na Księżyc. Próba już za 5 lat

Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) prowadzi prace, których efektem ma być powrót człowieka na Księżyc. Kolejny raz ludzie mają wylądować na powierzchni naszego naturalnego satelity w 2024 roku, czyli 55 lat po historycznym spacerze Neila Armstronga. Przygotowania NASA są już bardzo zaawansowane.

2019-12-09, 09:49

Po blisko pół wieku Amerykanie chcą wrócić na Księżyc. Próba już za 5 lat
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay.com

11 grudnia 2017 r. prezydent USA Donald Trump podjął decyzję w sprawie przyszłości amerykańskiej polityki kosmicznej. Oprócz zapewnienia budżetu dopuścił współpracę agend rządowych z partnerami z sektora prywatnego. Celem ma być powrót człowieka na Księżyc. Jednak szefowie NASA nie ukrywają, że docelowo lot na Księżyc będzie praktycznym sprawdzianem możliwości technologicznych wykonania w nieodległej przyszłości załogowego lotu na Marsa.

Artemida siostra Apolla

Ucieleśnienie projektu nastąpiło w połowie tego roku, gdy administrator NASA Jim Bridenstine ogłosił, że kolejny program załogowego lotu na Księżyc będzie nosić nazwę Artemis (Atremida), czyli mitologicznej siostry bliźniaczki Apolla, patrona pierwszych amerykańskich misji kosmicznych.

Główną celem programu jest założenie bazy na Księżycu. W skład załogi ma wejść co najmniej jedna kobieta.

Będzie to pierwsze lądowanie ludzi na Księżycu od 47 lat, od misji Apollo 17 z 11 grudnia 1972 r. i kolejne po 55 latach od chwili, gdy Neil Armstrong jako pierwszy człowiek pozostawił odcisku buta na Srebrnym Globie, wypowiadając historyczne słowa: „To jest mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”.

REKLAMA

Komercja wesprze projekt

Oficjalne otwarcie programu nie jest jednak jego formalnym rozpoczęciem, NASA bowiem od lat pracuje już nad Space Launch System, który ma umożliwić załogowe misje na Księżyc i Marsa. Pod tą nazwą kryje się rakieta nośna, której budowa jest już na tyle zaawansowana, że jej pierwszy testowy lot zaplanowany został na przyszły rok.

Obecnie trwają testy silników, które docelowo znajdą się na pokładzie SLS. Jeśli jednak ostateczne zakończenie prac zostanie odłożone w czasie, cały projekt nie będzie zagrożony, ponieważ zgodnie z decyzją prezydenta Trumpa NASA może skorzystać z rakiet komercyjnych, jak chociażby SpaceX Elona Muska. Jego doświadczenia są dla amerykańskiej agencji kosmicznej bezcenne, SpaceX bowiem, czyli Space Exploration Technologies Corporation, pierwszą rakietę wystrzeliła na orbitę już w 2008 roku. Jest to także pierwsza firma prywatna, która wysłała załogowy statek kosmiczny do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Habitat na orbicie

Równocześnie NASA prowadzi prace nad zapewnieniem astronautom warunków do dłuższego przebywania w kosmosie. Tu także ważną rolę odgrywa sektor prywatny. Bigelow Aerospace, przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego, którego celem jest komercyjna eksploracja bliskiej przestrzeni kosmicznej, przygotowała na potrzeby projektu habitat BA-330, testowany obecnie przez ośmiu astronautów.

Habitat może pełnić funkcję autonomicznej stacji kosmicznej i zgodnie z założeniami jest w stanie zapewnić warunki przeżycia czterech astronautów przez nieokreślony czas lub pięciu na „wiele miesięcy”. Jeśli testy wypadną pozytywnie i NASA zdecyduje się na zakup rozwiązania, firma deklaruje, że dostarczy gotowy habitat w ciągu 42 miesięcy.

REKLAMA

Nowe skafandry dla astronautów

Innym elementem tego gigantycznego projektu, który pochłonął już kilka miliardów dolarów, są prace związane z nowymi skafandrami dla astronautów. Niedawno zaprezentowano pierwsze prototypy xEMU.

Mają być gotowe do 2024 roku i wykorzystane w trakcie misji Artemis. NASA planuje, że doświadczenia zdobyte na Księżycu pozwolą przystosować te kombinezony do planowanego w nieokreślonej jeszcze przyszłości lotu na Marsa.
Nowe skafandry są zdecydowanie bardziej elastyczne niż ich poprzednie wersje, co pozwala na większą swobodę ruchów, i wytrzymują temperatury od -58°C do 120°C.

Start w przyszłym roku

Pierwsze praktyczne testy w ramach programu Artemis rozpoczną się już w przyszłym roku. NASA planuje wysłać dwie misje bezzałogowe wokół Księżyca, by przetestować systemy eksploracji kosmosu oraz statek kosmiczny SLS, a także statki kosmiczne Orion, które będą wspierać aż 12 misji Artemis. Ich wyprodukowanie zlecono firmie Lockheed Martin. Misja Artemis II, czyli pierwszy lot SLS i Orion z załogą, ma odbyć się w 2022 r., a docelowo podczas misji Artemis III w 2024 roku astronauci mają ponownie stanąć na powierzchni Księżyca.

REKLAMA

Więcej informacji na temat projektu, jego zaawansowania i planów NASA powrotu na Księżyc można znaleźć pod tym adresem.

PolskieRadio24.pl/spacex.com/nasa.gov/Sławomir Dolecki, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej