Obligacje idą jak ciepłe bułeczki. Za nami rekordowy styczeń
Styczeń był rekordowym miesiącem jeśli chodzi o zainteresowanie obligacjami Skarbu Państwa. Jak podało Ministerstwo Finansów, w zeszłym miesiącu przekroczył wszelkie oczekiwania, a wartość sprzedanych obligacji sięgnęła blisko 2,5 miliarda złotych.
2020-02-18, 10:57
Posłuchaj
Rzecznik resortu finansów Paweł Jurek mówi, że w ciągu 31 dni stycznia sprzedano papiery o wartości większej niż w całym 2012 roku.
- Widać tutaj, że obligacje cieszą się dużym zainteresowaniem. Nie chodzi tu zresztą o sam styczeń, bo od dłuższego czasu obserwujemy, że Polacy coraz chętniej lokują swoje pieniądze w ten sposób - dodaje.
W styczniu największą popularnością cieszyły się obligacje czteroletnie - wydano na nie miliard 100 milionów złotych. Na drugim miejscu znalazły się obligacje trzymiesięczne z łączną sprzedażą o wysokości 650 milionów złotych.
Obligacje gwarantują zysk, choć nie od razu
Skąd tak duże zainteresowanie obligacjami? Po pierwsze Polacy mają coraz więcej pieniędzy w kieszeni, więc mogą je inwestować. Po drugie - obecnie na rynku trudno znaleźć lepszą ofertę niż papiery skarbowe. Jak mówi Jarosław Sadowski z Expandera, teraz to jeden z niewielu instrumentów finansowych gwarantujących realny zysk, czyli "pokonanie inflacji".
REKLAMA
- W bankach oprocentowanie średnio wynosi jedynie 1,21 procent. Obligacje mają tę zaletę, że oprocentowanie gwarantuje nam "pokonanie inflacji", a także to, że ich wykup gwarantuje państwo - wskazuje.
W kontekście zysków z obligacji trzeba jednak dodać jedną ważną rzecz - w pierwszym roku oprocentowanie jest stałe, a realnie zaczynamy zarabiać dopiero później - zwraca uwagę Jarosław Sadowski.
Jedna obligacja kosztuje 100 złotych. Można je kupić przez internet lub w oddziałach NBP.
PolskieRadio24.pl, Jedynka, Aleksandra Tycner, md
REKLAMA
REKLAMA