Problem z ustawą ws. rekompensat za wzrost cen prądu. Będzie poprawka
W ustawie dot. rekompensat za prąd jest poważna luka. Efekt może być taki, że rodziny, które skorzystają z tych pieniędzy, mogą stracić zasiłki na dzieci – podkreśla poniedziałkowy "Fakt". Resort aktywów, na czele którego stoi minister Jacek Sasin, zapewnia, że projekt zostanie poprawiony.
2020-03-09, 08:22
Według "Faktu", rekompensaty za droższy prąd będą wliczać się do progu dochodowego uprawniającego do zasiłku rodzinnego i Funduszu Alimentacyjnego. Projekt ustawy zakłada, że dopłaty nie będą uwzględniane tylko, jeśli osoba stara się o zasiłek z pomocy społecznej, dodatek mieszkaniowy i 500+ dla niesamodzielnych. To sprawi, że tysiące rodzin z niskimi dochodami może stracić pieniądze, jakie dostaje od państwa na dzieci.
Szykuje się poprawki
Jak podał "Fakt", resort zapowiada, że projekt jest obecnie konsultowany i będzie zmieniany. "Krąg uprawnionych do rekompensat, określony w projekcie nie jest ostateczny i może być rozszerzony lub doprecyzowany. Ideą ustawy jest bowiem zrekompensowanie podwyżek cen energii jak największej liczbie Polaków o niskich dochodach. Dopuszczamy zmianę zapisów jeżeli będą służyć temu celowi" – powiedział cytowany przez "Fakt" rzecznik resortu aktywów państwowych Łukasz Wróblewski.
Pytanie o rolników
Jak wskazuje dziennik, nie wiadomo jak mają być traktowane rolnicze rodziny.
- Dopłaty mają bowiem przysługiwać rodzinom, których dochody nie przekraczają 85,5 tys. zł rocznie. Jak dochód będzie ustalony w przypadku rolników, którzy podatku dochodowego nie płacą? Tego projekt ustawy nie wyjaśnia - czytamy.
REKLAMA
"Fakt" przypomina, że rekompensaty doliczane będą do rachunku za prąd.
- Choć prąd zdrożał od stycznia br., mniej zapłacimy dopiero w przyszłym roku. Dopłata ma wynieść od 34 zł do 306 zł w zależności od ilości zużytego prądu. Wypłacona będzie jednorazowo - napisano.
Więcej - w "Fakcie".
PolskieRadio24.pl, PAP, Fakt, md
REKLAMA
REKLAMA