Odwołane imprezy masowe. Koronawirus szkodzi kulturze i turystyce
Zaplanowane na marzec zawody sportowe, w tym legendarne zawody Koziołka Matołka w Zakopanem, a także wydarzenia kulturalne zostały odwołane z powodu zagrożenia koronawirusem. Tatrzański Park Narodowy zamyka Centrum Edukacji Przyrodniczej. Wstrzymane są rezerwacje w hotelach i pensjonatach, pojawia się nawet niechęć hotelarzy do gości z zagranicy. Koronawirus mocno szkodzi polskim firmom.
2020-03-11, 15:00
Wszystkie imprezy masowe w całym kraju zostały odwołane z obawy przed rozprzestrzenianiem się groźnego wirusa. Oficjalne oświadczenia w tej sprawie wydały wszystkie agencje koncertowe w Polsce i organizatorzy wydarzeń sportowych i kulturalnych.
Od Zakopanego po Białystok
Zaplanowana na weekend inscenizacja historyczna „Bój o Kołobrzeg 2020”, organizowana w 75. rocznicę zakończenia walk o miasto, została ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odwołana – poinformowały w środę władze miasta i powiatu kołobrzeskiego. Impreza odbędzie się prawdopodobnie w październiku.
Organizowany przez Klub Sportowy AZS Zakopane 71. Memoriał Kornela Makuszyńskiego, znany bardziej jako zawody Koziołka Matołka, został również odwołany. Zawody były zaplanowane na 14 i 15 marca. Organizatorzy planują przeniesienie imprezy na grudzień.
Muzeum Auschwitz będzie niedostępne dla zwiedzających od 12 do 25 marca – podały jego służby prasowe. W ubiegłym roku teren byłego niemieckiego obozu zwiedziło 2,32 mln osób z całego świata.
REKLAMA
Władze Białegostoku zdecydowały o odwołaniu wszystkich imprez kulturalnych i sportowych, które w najbliższym czasie miały zaplanowane miejskie placówki. Zamknięto instytucje kultury i sportu w mieście. Od jutra zamknięte będą także baseny, lodowisko i Białostocki Teatr Lalek.
Na dzisiaj kilkadziesiąt dużych imprez
Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że odwołany zostaje XIII Katyński Marsz Cieni, który miał się odbyć w niedzielę 5 kwietnia w Warszawie. Powodem odwołania – jak podał IPN – jest epidemia koronawirusa w Polsce i zalecenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. W Warszawie odwołano także Dzień otwarty na Uniwersytecie Warszawskim, wstrzymano również sprzedaż biletów na eliminacje do Konkursu Chopinowskiego, które mają się odbyć w październiku. W Krakowie odwołano koncert Carlosa Santany i Dzień Otwarty na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z kolei w Gdańsku Międzynarodowe Targi Bursztynu i Biżuterii Amberif przełożono na 26-29 sierpnia. Wstrzymane zostało także do odwołania zwiedzanie wystawy głównej oraz wystawy czasowej w Muzeum II Wojny Światowej, seanse Kina Muzeum oraz działalność edukacyjna.
W każdym większym mieście zaplanowane wydarzenia zostały odwołane lub przełożone na inny termin. W skali kraju jest to na dzisiaj kilkadziesiąt dużych imprez masowych, jednak samorządy lokalne i organizatorzy odwołują także mniejsze mniejsze imprezy, które nie podlegają pod restrykcje „imprezy masowej”.
Czym jest „impreza masowa”?
"Impreza masowa" to w świetle prawa impreza artystyczno-rozrywkowa lub sportowa, w które bierze udział ponad tysiąc osób. To kryterium dotyczące organizacji imprezy na terenie otwartym, na przykład na stadionie. Natomiast w budynku – hali sportowej, auli – graniczną liczby uczestników ustanawiającą status imprezy masowej jest 500 osób.
REKLAMA
Do imprez masowych nie zalicza się wydarzeń organizowanych w teatrach, operach, kinach, domach kultury czy galeriach; w szkołach i placówkach oświatowych, a także zamkniętych spotkań organizowanych przez pracodawców dla ich pracowników.
Branża turystyczna notuje drastyczne spadki
Skutki epidemii odczuwają nie tylko firmy logistyczne i organizatorzy imprez kulturalnych i sportowych. Koronawirus daje się we znaki również branży turystycznej.
– Najgorsza sytuacja jest oczywiście w ruchu międzynarodowym, tyko w ostatnich trzech tygodniach liczba turystów podróżujących na Węgry spadła o ponad połowę w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku. Jeszcze większe spadki notujemy w rezerwacjach w obiektach na terenie Rumunii. Nieco lepiej jest w przypadku Chorwacji, ale nadal spadek rok do roku to blisko 40 proc. – mówi Grzegorz Kołodziej, ekspert platformy Noclegi.pl.
W ruchu krajowym spadki różnią się między poszczególnymi miastami i regionami. Najwięcej tracą duże aglomeracje i popularne miasta turystyczne, ponieważ częściej wybieramy mniejsze miejscowości. W ciągu ostatnich trzech tygodni o ponad połowę w porównaniu z rokiem 2019 spadła liczba rezerwacji w Sopocie. Ponad 40 proc. noclegów mniej zarezerwowano w Poznaniu i Gdańsku. Znacznie mniej turystów wybiera się również do Wrocławia i Warszawy, średnio jedna trzecia mniej niż w zeszłym roku o tej samej porze.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/zloteprzeboje.pl/DoS
REKLAMA