Rubel wyjątkowo tani. Jakie to ma konsekwencje dla gospodarki Rosji i polskich firm?

Mocna przecena rosyjskiej waluty. Rubel traci zarówno do dolara, jak i do euro. To efekt spadających cen ropy, które są na światowych rynkach najniższe od blisko 20 lat.

2020-04-27, 11:29

Rubel wyjątkowo tani. Jakie to ma konsekwencje dla gospodarki Rosji i polskich firm?
Czy sankcje są skuteczne? W zakresie takim, jak neutralizują te pieniądze - tak. Jeśli bank uważa te pieniądze za zamrożone, jeśli nieruchomość jest niedostępna, to są skuteczne.Foto: pixabay

Posłuchaj

Rubel wyjątkowo tani. Jakie to ma konsekwencje dla gospodarki Rosji i polskich firm? (Tomasz Matusiak/PR1)
+
Dodaj do playlisty
  • Rosyjska waluta w ostatnim czasie mocno straciła dla wartości
  • To może mieć poważne konsekwencje dla rosyjskiej gospodarki
  • Paradoksalnie nie jest to też dobra wiadomość dla polskich firm

Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego przypomina, że gospodarka Rosji jest w dużej mierze oparta o handel surowcami energetycznymi - prawie połowa wpływów do budżetu to środki ze sprzedaży ropy i gazu. Przy tych cenach ropy - mówi ekspert - wpływy będą znacznie mniejsze, co musi przełożyć się na tempo rozwoju gospodarczego i wartość rosyjskiej waluty.


Powiązany Artykuł

Gazprom free 1200
Ekspert: Rosja wykorzystuje kryzys, by realizować własne interesy w dziedzinie energetyki

Waluty a surowce

To silne powiązanie rubla z ropą nie jest zjawiskiem wyjątkowym. W ekonomii istnieje pojęcie walut surowcowych - wyjaśnia Marek Rogalski z Domu Maklerskiego BOŚ. Jak dodaje, na osłabianie się kursu rubla ma też bezpośredni wpływ pandemia koronawirusa i wyprzedaż na rynkach, spowodowana dużą globalną niepewnością. Zdaniem eksperta kurs rosyjskiej waluty będzie się teraz stabilizował.

Polskie firmy mogą stracić

Paradoksalnie jednak tani rubel nie jest dobry z punktu widzenia Polski. Po pierwsze dlatego, że ceny ropy i gazu są ustalane w dolarach, a po drugie - Rosja jest jednym z naszych partnerów handlowych, więc - zwraca uwagę ekonomista Marek Zuber - polskie firmy na obecnej sytuacji mogą stracić, bo trudna sytuacja Rosji to ograniczone możliwości sprzedaży na tamtejszym rynku. Poza tym - podkreśla - słabszy rubel oznacza wyższe ceny polskich towarów na rosyjskim rynku.

Interwencje Banku Rosji trwają od 10 marca. Tylko w ubiegłym tygodniu przeznaczył on na wsparcie kursu rubla kwotę 222 milionów dolarów.

REKLAMA

PolskieRadio24.pl, Program Pierwszy Polskiego Radia, Tomasz Matusiak, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej