Za miesiąc Narodowy Spis Rolny
2020-08-07, 12:23
O przygotowaniach do Narodowego Spisu Rolnego, który rozpocznie się za niespełna miesiąc, mówił w Polskim Radiu 24 Prezes Głównego Urzędu Statystycznego dr Dominik Rozkrut. Prezes liczy, że rolnicy w większości sami dostarczą dane obejmujące spis, korzystając z platformy elektronicznej na stronie GUS.
- Udział rachmistrzów i metoda telefoniczna będą uzupełnieniem – zapewnia gość Polskiego Radia.
I dodaje, że przygotowania trwają, można powiedzieć, że właściwie wszystko jest gotowe.
Pytany o wpływ na te przygotowania ograniczeń związanych z koronawirusem – wszak spis ma się odbyć na początku jesieni, w momencie przewidywanego wzrostu zakażeń, powiedział, że jego instytucja jest do spisu dobrze przygotowana.
Posłuchaj
- Akurat w kwietniu, gdy był szczyt pandemii, przygotowywaliśmy się do spisu powszechnego, traktując to jako próbę generalną do spisu w trakcie rozwoju epidemii – mówi prezes GUS.
I dodaje, że właśnie przeprowadzenie spisu w takich warunkach jest bardzo istotne – wszak zbierane są wtedy kluczowe informacje i dane.
Powiązany Artykuł
Polska w czołówce eksporterów żywności. Wiemy jakie miejsce zajmuje w skali globu
W spisie rolnym nie będą zbierane informacje o zarobkach ani majątku rolników
Podkreśla, że wbrew plotkom, podczas spisu nie będą zbierane informacje ani o zarobkach, ani o majątku rolników.
- Będziemy zbierać informacje o wkładzie pracy w gospodarstwo rolne przy produkcji rolniczej. Musimy pamiętać, że często rolnicy pracują w innych działach gospodarki i tutaj musimy pozyskać pewną informację, ale nigdy nie będzie to informacja dotycząca zarobków rolników – zapewnia gość Polskiego Radia 24.
Powiązany Artykuł
Minister rolnictwa: ponad miliard złotych trafi do rolników poszkodowanych przez koronawirusa
- Nie będziemy też zbierać informacji o majątku rolników, pytamy o elementy składowe gospodarstwa rolnego, czyli o wszystkie te czynniki, które są niezbędne, aby na poziomie całego kraju określić zdolności gospodarki żywnościowej wszystkich gospodarstw rolnych – mówi prezes GUS.
Dane zbierane przez GUS podczas spisu są dobrze chronione
Pytany o dane wrażliwe, które będą zbierane podczas spisu – takie jak adres zamieszkania czy adres siedziby gospodarstwa rolnego, zapewnia, że nie zostaną one wykorzystane w niewłaściwy sposób, nie trafią też w niepowołane ręce.
Przy przerabianiu danych i ich przechowywaniu obowiązuje zasada ich anonimowości
Przypomniał, że system statystyki publicznej opiera się na założeniu, że wszystkie dane, które do niej trafiają, wykorzystywane są tylko w celach statystycznych. Później te dane są przerabiane w postaci anonimowej, przechowywane są też w tej postaci i z nich tworzy się tzw. agregaty zbiorcze.
- Tu statystyka ma wieloletnie doświadczenia w ochronie tych danych, takie dane nigdy nie wypłynęły, stąd nie ma żadnego zagrożenia – mówi prezes GUS.
Dane do spisu można dostarczyć samemu, bez czekania na rachmistrza, drogą elektroniczną
Jak dodaje prezes GUS, dane nie muszą być zbierane przez rachmistrza, ale rolnik może je sam dostarczyć, korzystając z drogi elektronicznej, m.in. z formularza na stronie GUS.
- Aby tego dokonać, trzeba się uwierzytelnić, korzystając z kilku usług publicznych – zapewnia prezes GUS.
- Oczywiście można dokonać spisu, czekając na wizytę rachmistrza albo przez telefon, ale liczymy, że większość rolników sama dokona spisu – mówi prezes.
Trzeba też wiedzieć, że udział w spisie jest obowiązkowy.
Błażej Prośniewski, jk