NIK: internet stoi szarą strefą
Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że wielu internetowych przedsiębiorców unika opodatkowania.
2010-09-30, 07:25
Powodem tego są problemy urzędów skarbowych i celnych z kontrolą sklepów i usługodawców, działających w internecie.
NIK podkreśla, że na szarej strefie handlu i usług w internecie państwo traci codziennie ogromne kwoty. Tylko po jednej akcji kontrolnej, zleconej urzędnikom przez Izbę, odzyskano blisko 3 i pół miliona złotych.
Według ustaleń NIK-u resort finansów oraz podległe mu urzędy skarbowe i celne nie wypracowały wspólnej metody kontrolowania internetowej działalności gospodarczej. Nie ma systemu wyznaczania, przeszukiwania i monitorowania obszarów potencjalnych nadużyć.
Kontrolerzy dodają, że urzędy skarbowe i urzędy kontroli skarbowej, które podejmują próbę ściągania należności, nie mają wystarczającego wsparcia w przepisach prawa.
W ocenie Izby brak definicji, precyzującej pojęcie e-handlu, uniemożliwia ustalenie jego rzeczywistego obszaru.
Z badań kontrolerów wynika poza tym, że najczęściej płacenia należnych podatków unikają osoby, które osiągają najniższe dochody z e-handlu.
REKLAMA