Eksperci: inwestycje publiczne są bardzo ważne, ale inwestorów prywatnych zachęcą tylko stabilne warunki prawne i podatkowe
- Inwestycje publiczne, w tym kolejowe, będą istotne dla osiągnięcia znacznego wzrostu gospodarczego Polski, być może nawet dwucyfrowego w II kwartale tego roku. Ale szczególnie trzeba teraz zadbać o warunki dla inwestorów prywatnych, którzy nie mając pewności co do otoczenia prawnego, w tym zmian podatkowych, nie podejmą decyzji radykalnie zwiększających poziom inwestycji - mówili w audycji Rządy Pieniądza ekonomiści: Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej i Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
2021-06-07, 12:20
Jak dodawali, równie ważna dla wzrostu PKB będzie stabilizacja finansów gospodarstw domowych.
Czy czeka nas 10-procentowy wzrost PKB?
- Wyniki gospodarki w tym roku będą naturalnym efektem tego, co wydarzyło się w roku minionym, a w II kwartale 2020 r. PKB spadł rok do roku aż o 8 proc. Odrobienie tego nawet z naddatkiem to będzie powrót do zwyczajności. Jeśli popatrzymy na to, co dzieje się w przemyśle, co za chwilę zacznie dziać się w budownictwie, które powoli wychodzi z marazmu, to może się okazać, że wzrost przekroczy 10 proc. Trzeba jednak pamiętać, że cały czas mamy kłopoty ze sferą usług i handlu, które dopiero zaczynają odrabiać straty - powiedział Piotr Soroczyński.
Posłuchaj
Ważna stabilizacja domowych finansów
W opinii Andrzeja Sadowskiego bardzo istotne dla dalszego wzrostu naszej gospodarki będzie też to, aby polskie rodziny ustabilizowały swoje finanse.
REKLAMA
- Muszą odzyskać ewentualnie pracę, wrócić do dawnych wynagrodzeń, co umożliwi wzrost konsumpcji (…). Jeśli będzie i praca, i produkcja, to konsekwencją tego będzie konsumpcja. Nie bierze się ona sama z siebie. Rodziny muszą mieć nadwyżki nad bieżącymi kosztami utrzymania, żeby zwiększyć swój zwyczajowy koszyk zakupów – argumentował Andrzej Sadowski.
Powiązany Artykuł
Podróż pociągiem z Warszawy do Łodzi będzie krótsza. Premier: stawiamy na kolej przyszłości
Goście Rządów Pieniądza odnieśli się również do konferencji premiera na dworcu kolejowym Warszawa Zachodnia, który Mateusz Morawiecki nazwał jednym z największych obecnie planów budów w Polsce. Podkreślił, że inwestycje kolejowe będą miały też "ogromne znaczenie dla zrównoważonego rozwoju kraju, wpłyną na wzrost możliwości inwestycyjnych".
Siatka połączeń kolejowych w Polsce nadal jak za zaborów
- Siatka połączeń kolejowych w Polsce do tej pory jest wyznaczona przez granice zaborów, pod którymi Polska była. Jeśli mają być inwestycje w nowe linie kolejowe, to przede wszystkim trzeba tu zerwać z dziedzictwem zaborów (…). Żeby dokonać tych inwestycji dobrze, to trzeba wziąć pod uwagę błędy, jakie popełniono w Niemczech czy Hiszpanii, gdzie na realizację połączenia między Madrytem a Barceloną wydano 10-letni budżet kolei hiszpańskich, uzyskując skrócenie dojazdu o zaledwie 30 minut - mówił Andrzej Sadowski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Centralny Port Komunikacyjny. Wiemy, kto przygotuje linię kolejową Warszawa-Łódź
W jego opinii trzeb zerwać z dotychczasowym stanem, w którym koleje były przedsiębiorstwem "specjalnej troski". Nie można było dokonać tam zasadniczych zmian, restrukturyzacji, bo obawiano się protestów związkowych i paraliżu kraju.
Zdaniem Piotra Soroczyńskiego nie ulega wątpliwości, że "pojawianie się twardej infrastruktury transportowej sprzyja wzrostowi gospodarczemu".
Najważniejszy wzrost inwestycji w sektorze prywatnym
- Jednak kluczem do naszego rozwoju jest wzrost inwestycji w sektorze prywatnym, zwłaszcza przedsiębiorstw, a z tym może być problem (…). Poznaliśmy założenia Polskiego Ładu, ale bez szczegółów, które dopiero muszą nadejść. Trudno jest w takiej sytuacji podejmować szybkie i mocne decyzje o inwestycjach w rozbudowę czy unowocześnianie bazy produkcyjnej. Nie wiadomo po prostu, czy po wszystkich zmianach dotyczących danin inwestycje będzie się w stanie spiąć - podkreślał Piotr Soroczyński.
Anna Grabowska, jk
REKLAMA
REKLAMA