MFW oczekuje od Białorusi zmian
Coroczna misja MFW na Białorusi oceniła we wtorek, że głównym zadaniem władz tego kraju powinno być zmniejszenie deficytu rachunku obrotów bieżących.
2010-11-16, 15:34
Wskazała też na sukcesy w polityce gospodarczej Mińska i potrzebę przyspieszenia prywatyzacji.
Import Białorusi mocno przerasta jej eksport
- Białoruś odradza się po światowym kryzysie gospodarczym, ale utrzymują się poważne czynniki, które wystawiają ją na ryzyko. Pierwszoplanowym zadaniem jest zmniejszenie deficytu handlowego - ocenił szef misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego Chris Jarvis, cytowany przez niezależną gazetę internetową "Biełorusskije Nowosti".
Rosnie deficyt wschodniego sąsiada Polski
- Zwiększenie kredytowania w ramach programów państwowych, szczególnie budownictwa mieszkaniowego, a także niedawna znacząca podwyżka płac w sektorze budżetowym zwiększą deficyt w roku obecnym i zapewne też w następnym - wyjaśnił.
Jak dodał Jarvis, fundusz przyznaje, że w pewnym stopniu podwyżki pensji były podyktowane chęcią zbliżenia poziomu płac w sektorze budżetowym i prywatnym.
Białoruś się otworzyła na UE
- Białoruś uniknęła recesji, wróciła na ścieżkę wzrostu gospodarczego, który od stycznia do października wyniósł 6,8 proc. Otrzymała dostęp do międzynarodowych rynków kapitałowych, emitując euroobligacje - zauważył przedstawiciel MFW.
Wskazał na takie kroki władz, jak przyjęcie ustawy o prywatyzacji, powołanie Narodowej Agencji Inwestycji i Prywatyzacji oraz stworzenie przez resort gospodarki planów rozwoju przedsiębiorczości. Jak ocenił Jarvis, działania te mają "ogromny pozytywny potencjał dla wzrostu gospodarczego".
MFW liczy jednak na większy postęp w sferze prywatyzacji. Jego przedstawiciel podkreślił również, że decydujące znaczenie mają reformy strukturalne i fundusz jest gotów współpracować z Białorusią w tym kierunku.
MFW uważa, że Białorusi potrzebne są zmiany
Celem misji MFW, która przebywała na Białorusi w dniach 3-16 listopada była ocena polityki gospodarczej kraju w minionym roku i omówienie z władzami planów na kolejny rok.
W latach 2009-2010 Białoruś otrzymała od MFW pięć transz kredytu programu stand-by, na łączną kwotę około 3,5 mld dolarów. Potem władze w Mińsku nie zwracały się do funduszu o nowy kredyt.
Jarvis zauważył we wtorek, że po zakończeniu programu w marcu br. "polityka makroekonomiczna Białorusi była w bieżącym roku zbyt miękka i w kolejnym roku powinna być bardziej restrykcyjna".
tk
REKLAMA