Polski eksport meblami stoi
Ten produkt to jeden z ważniejszych przebojów eksportowych naszego kraju. Dlatego jego sprzedaż mocno ucierpiała podczas zapaści światowej gospodarki, ale jej odrodzenie teraz pomaga.
2010-11-30, 10:59
Posłuchaj
Polacy znowu kupują więcej mebli. Po kryzysowym roku 2009 jest lepiej. Wydajemy miliard euro rocznie, ale 5,5 razy tyle sprzedajemy za granicę. Jest tak dlatego, że Polska jest potentatem w produkcji mebli i ich eksporcie.
- 80-90 proc. naszej produkcji jest przeznaczona na rynki eksportowe - szacuje Adam Cymer z "Nowego Życia Gospodarczego".
Tym samym, gdy na Zachodzie kryzys miał się ku końcowi, oprócz po przemeblowaniu finansów wrócono do przemeblowywania salonów. Dlatego ruszył znowu eksport i pozytywnie odbiło się to na wynikach sprzedaży.
Branży pomaga także wzrost innego sektora.
- Myślę, że to może być skutek także lekkiego drgnięcia w budownictwie mieszkaniowym - ocenia Adam Cymer.
Sektor budowlany też sięgnąwszy dna, zaczął w końcu odbijać. Stanowi on istotną część otoczenia rynkowego dla meblarstwa. Zatem jego zdrowienie na pewno wzmacnia wytwórców wyposażenia domowego.
Dobre wieści w meblarstwie są tym lepsze, że ze względu na swój mocno eksportowy charakter ta branża wyjątkowo dotkliwie przeżyła globalny kryzys.
Aby bliżej się zapoznać z dyskusją Pawła Sołtysa z Adamem Cymerem z "Nowego Życia Gospodarczego" o losach meblarstwa przejdź do sekcji "Posłuchaj" po prawej stronie artykułu.
tk
REKLAMA