Merkel i szef euro pokłócili się
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i szef spotkań ministrów finansów eurolandu Jean-Claude Juncker mocno poróżnili się w debacie o sposobach ratowania strefy euro.
2010-12-09, 09:30
Posłuchaj
Euroobligacje to nie lek na długi państw strefy euro, kanclerz Niemiec Angel Merkel potwierdziła swój sprzeciw wobec takich propozycji.
Powołanie specjalnej europejskiej agencji finansowej emitującej euroobligacje zaproponował Jean-Claude Juncker, premier Luksemburga i szef grupy zrzeszającej ministrów finansów eurolandu.
Po pierwszej sceptycznej reakcji na ten pomysł Angeli Merkel, Juncker ostro skrytykował postawę niemieckiego rządu. W wywiadzie dla tygodnika "Die Zeit" zarzucił Niemcom, że zachowują się w sposób nieeuropejski, bo nawet nie chcą rozważyć propozycji innych członków UE. W odpowiedź kanclerz Angela Merkel oświadczyła, że dyskusja na temat euroobligacji nie jest pomocna.
- Z mojego punktu widzenia ta propozycja nie tworzy odpowiednich bodźców ekonomicznych. Po drugie, jest ona w ogóle nie do pogodzenia z zapisami obecnych traktów - tłumaczyła Merkel.
Na konferencji prasowej po rozmowach z premierem Szwecji Fredrikiem Reinfeldtem, Merkel zaapelowała o spokój w czasie przygotowań do przyszłotygodniowego szczytu w Brukseli, który będzie on poświęcony kryzysowi euro.
tk
REKLAMA