Dzięki prawu UE płacą niski ZUS
Fikcyjne zatrudnienie zagranicą stało się sposobem na niższe składki do ZUS. Mimo że proceder jest nielegalny, cieszy się popularnością.
2010-12-10, 09:03
Posłuchaj
Opłacając składkę w Wielkiej Brytanii lub na Litwie można zaoszczędzić ponad 500 zł miesięcznie. Jeżeli jednak fikcyjne zatrudnienie wyjdzie na jaw, przedsiębiorca będzie musiał zapłacić w Polsce zaległe składki wraz z odsetkami.
Jak donosi "Rzeczpospolita", coraz więcej polskich przedsiębiorców korzysta z takiej możliwości. Powstają nawet firmy pośredniczące w takich transakcjach.
Proceder umożliwia unijne prawo. Osoba, która jest pracownikiem w jednym z krajów UE, a prowadzi działalność gospodarczą w innym, podlega regułom tego pierwszego państwa, gdzie oficjalnie pracuje. Wystarczy zatem tylko fikcyjnie zatrudnić się w jednym z unijnych krajów i zrezygnować z ZUS w Polsce, gdzie się ma firmę. Taką udawaną pracę przedsiębiorcy podejmują więc w krajach, gdzie ubezpieczenie społeczne jest dużo niższe niż opłaty ZUS nad Wisłą.
tk
REKLAMA