Polska branża meblarska ma się dobrze. Covidowy kryzys jej nie zaszkodził

"Choć atak omikronu, drożyzna na rynku energii, surowców i materiałów mogą skomplikować biznes, a zwłaszcza eksport tysięcy firm meblowych w kraju, prognozy są raczej pomyślne" - pisze czwartkowa "Rzeczpospolita" i przytacza założenia Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, według której w obecnym roku powinno być jeszcze lepiej.

Dobre prognozy na ten rok

"Najnowszy raport opracowany na zlecenie branżowego stowarzyszenia Polskie Meble Outlook 2022 autorstwa analityków firmy B+R Studio wylicza, że przychody polskiej branży meblarskiej wyniosły w 2021 r. 59,9 mld złotych (to 18 proc. więcej niż w roku poprzednim).

• Pomoc dla firm na zwalczanie skutków pandemii. Będą wydłużone terminy
• UOKiK rozpoczyna kontrole cen produktów spożywczych. Inspektorzy odwiedzą największych uczestników rynku

Prognozy na ten rok są też optymistyczne: jak dobrze pójdzie, przychody mogą sięgnąć nawet 64,7 mld zł" - czytamy.

Rośnie zapotrzebowanie na pracowników

Jak podaje dziennik, o tym, że sytuacja w meblowym przemyśle normalizuje się w tempie, którego trudno było oczekiwać w obecnej skomplikowanej sytuacji gospodarczej, świadczy wielki powrót do firm pracowników. "Po cięciach kadrowych w dotkniętym przez lockdowny 2020 r., zamykanie granic i blokady w handlu poziom zatrudnienia w polskich firmach meblarskich powrócił do stanu sprzed pandemii. Menedżerowie zgłaszają nawet potrzebę dalszego rekrutowania pracowników" - pisze "Rzeczpospolita".

PolskieRadio24.pl, PAP, Rzeczpospolita, md