Wojna zagraża także zwierzętom. Polska wprowadza skróconą procedurę przywozu z Ukrainy gatunków zagrożonych
Na przejściach granicznych z Ukrainą obowiązuje skrócona procedura przywozu do Polski okazów zwierząt gatunków zagrożonych wyginięciem. W drodze do Polski są trzy samochody wypełnione zwierzętami z azylu spod Kijowa.
2022-03-02, 08:15
Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa w uzgodnieniu z Ministerstwem Klimatu i Środowiska opracowały oraz wdrożyły na przejściach granicznych z Ukrainą awaryjny tryb postępowania w przypadku przywozu do Polski przez obywateli z Ukrainy okazów zwierząt gatunków zagrożonych wyginięciem - tzw. CITES.
Wyjaśniono, że skrócono do minimum procedurę przywozu okazów CITES, by zapewnić bezpieczeństwo ludziom i skrócić czas przewozu zwierząt.
Formalności w późniejszym terminie
W przypadku przywozu gatunków bez zezwoleń CITES, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej będą spisywać informacje o przewożonym okazie, dane osoby przewożącej i informacje o miejscu docelowym pobytu w UE.
"Wszystkie inne formalności zostaną przeprowadzone w późniejszym terminie" - poinformowało Ministerstwo Finansów.
REKLAMA
O transporcie zwierząt - jak zaznaczono - należy powiadomić z wyprzedzeniem Służbę Celno-Skarbową, Straż Graniczną i inspekcję weterynaryjną.
"Informacja taka powinna zawierać dane dotyczące gatunków przewożonych zwierząt, ich liczbę oraz przez jakie przejście graniczne planowany jest przejazd" - czytamy w komunikacie.
Zaznaczono, że niedopuszczalne jest sprowadzanie takich zwierząt bez uprzedniego powiadomienia służb.
"Działanie takie zagraża bezpieczeństwu uchodźców, służb na granicy oraz naraża na niepotrzebne cierpienie zwierząt" - podkreślono.
REKLAMA
Przystanek w poznańskim zoo
W drodze do Polski są trzy samochody wypełnione zwierzętami z azylu spod Kijowa. Część zwierząt zostanie przywiezionych do zoo w Poznaniu; docelowo wszystkie trafią do azylów w Europie Zachodniej - powiedziała rzeczniczka poznańskiego zoo Małgorzata Chodyła.
W pojazdach są m.in. lwy, tygrysy, likaony i serwale. W poniedziałek transport został zatrzymany w okolicach Kijowa przez Rosjan, we wtorek ruszył w dalszą drogę do Polski.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA