Pracodawcy z zadowoleniem przyjmują chętnych do pracy Ukraińców. Szczególnie w handlu i usługach

Ukraińscy uchodźcy z powodzeniem mogą wypełnić lukę na rynku pracy w sektorze handlu i usług oraz produkcji - ocenia Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług. Dodaje, że rząd może wesprzeć zatrudnienie uchodźców, ułatwiając jeszcze procedury i finansując opiekę nad ukraińskimi dziećmi.

2022-04-05, 08:15

Pracodawcy z zadowoleniem przyjmują chętnych do pracy Ukraińców. Szczególnie w handlu i usługach
Ekspert: tam, gdzie niezbędny jest bezpośredni i intensywny kontakt z klientem polskojęzycznym, ciężko będzie uwzględniać kandydatów bez odpowiedniego przygotowania językowego.Foto: Dziurek/shutterstock

Według Pawła Kapłona z zarządu ZPPHiU uchodźcy to bardzo często wykwalifikowani, doświadczeni i wysoce kompetentni kandydaci, którzy mogą uzupełnić deficyty w zasobach wielu przedsiębiorstw.

Z powodzeniem mogą wypełnić lukę na rynku pracy w sektorze handlu i usług. Dotyczy to nie tylko samej sprzedaży, ale też produkcji i całego łańcucha dostaw: transportu oraz logistyki - podkreślił.

Szybkie zatrudnienie, bez wielu formalności

Jak zaznaczył ekspert, oczywiście są wyzwania wynikające przede wszystkim z bariery językowej.

- Tam, gdzie niezbędny jest bezpośredni i intensywny kontakt z klientem polskojęzycznym, ciężko będzie uwzględniać kandydatów bez odpowiedniego przygotowania językowego, a zatem potrzebny jest czas i nakłady finansowe - dodał.

REKLAMA

- Jednak na stanowiskach okołosprzedażowych, w łańcuchu dostaw czy w większości działów wspierających, osoby te mogą z powodzeniem spełniać oczekiwania - wyjaśnił.

Według Pawła Kapłona niektórym organizacjom kwestie administracyjne związane z zatrudnianiem obcokrajowców mogą wydawać się trudne i skomplikowane.

- Na szczęście w przypadku pracowników z Ukrainy regulacje prawne pozwalają na stosunkowo szybkie zatrudnienie, bez wielu formalności związanych z typowymi pozwoleniami o pracę - zaznaczył.

Jak dodał, są jeszcze możliwości uproszczenia tych procedur, co byłyby jeszcze większym ułatwieniem dla pracodawców w swobodnym zatrudnianiu osób z Ukrainy.

REKLAMA

- Pamiętajmy jednak, że większość potencjalnych pracowników, o których rozmawiamy, to kobiety z małymi dziećmi, bo to one głównie szukają schronienia w Polsce. Oczekiwałbym od państwa wsparcia dotyczącego zapewnienia zorganizowanej opieki nad dziećmi, aby mówić o aktywizacji zawodowej tej grupy - wyjaśnił pracodawca.

Do Polski wjechało 2,481 mln osób z Ukrainy

W poniedziałek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, że po 24 lutego pracę w Polsce podjęło ponad 30 tys. obywateli Ukrainy. 75 proc. z nich to kobiety.

- Z osób, które podjęły zatrudnienie - ok. 25 proc. jest zatrudnionych na umowę o pracę, 73 proc. to umowy zlecenia. Rozpoczynają się także umowy na prace sezonowe - podała.

Jak zaznaczyła szefowa resortu pracy, obywatele Ukrainy podejmują zatrudnienie głównie w dużych miastach - w Warszawie, w Poznaniu, w Łodzi i we Wrocławiu.

REKLAMA

- Zależy nam na tym, aby obywatele Ukrainy po całym terenie naszego kraju szukali pracy i ją podejmowali - dodała.


Z poniedziałkowych danych Straży Granicznej wynika, że od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę do Polski wjechało 2,481 mln osób z Ukrainy.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej