Podatek od nadmiarowych dochodów w USA? Biden: jeśli firmy naftowe nie obniżą cen, zapłacą
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział nałożenie na koncerny naftowe podatku od nadmiarowych dochodów, jeśli nie obniżą cen benzyny na stacjach. Jak stwierdził, firmy te czerpią rekordowe zyski z wojny na Ukrainie.
2022-11-01, 13:54
- Ich zyski to efekt wojny, efekt brutalnego konfliktu, który pustoszy Ukrainę i szkodzi dziesiątkom milionów ludzi na całym świecie. A w czasie wojny jakakolwiek spółka, która odnotowuje historyczne zyski, ponosi odpowiedzialność, by działać nie tylko w swoim własnym wąskim interesie - powiedział Joe Biden w Białym Domu.
"Spotkają je restrykcje"
Jak zaznaczył amerykański prezydent, firmy naftowe powinny albo inwestować swoje zyski w zwiększenie produkcji ropy naftowej i rafinerie, albo obniżyć ceny benzyny.
- Jeśli tego nie zrobią, zapłacą wyższy podatek od swoich nadmiernych dochodów i spotkają je inne restrykcje - powiedział.
Zapowiedział też, że omówi swój plan z kongresmenami, gdy wrócą do Waszyngtonu po wyborach parlamentarnych 8 listopada.
REKLAMA
Joe Biden skrytykował m.in. koncern Exxon, który w trzecim kwartale zanotował 18,7 mld dolarów zysku, i oskarżył go o to, że przeznacza te pieniądze na skupowanie własnych akcji i zwiększenie wynagrodzeń dyrektorów. Twierdził też, że mimo spadków cen benzyny względem czerwcowego szczytu nie były one proporcjonalne do spadku cen ropy naftowej.
"Jestem kapitalistą"
Według stowarzyszenia AAA w ciągu ostatniego miesiąca średnia cena benzyny na stacjach w USA spadła o ok. 3 centy i obecnie wynosi 3,76 dolara za galon (3,79 l).
- Jestem kapitalistą. Nie mam problemu z korporacjami osiągającymi sprawiedliwe zyski i zwroty z inwestycji i innowacji. Ale wcale nie to się teraz dzieje - powiedział prezydent.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS, kor
REKLAMA
REKLAMA