Rząd pracuje nad limitami cen dla różnych typów produkcji prądu

Jak podano w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, projektowane rozporządzenie wprowadza zmiany do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie sposobu obliczania limitu ceny stanowiącego wypełnienie delegacji zawartej w art. 23 ust. 3 ustawy z dnia 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 r.

Za opracowanie projektu odpowiada wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. Planowany termin wejścia w życie rozporządzenia to IV kwartał 2022 r

Chodzi o doprecyzowanie przepisów

"Wprowadzenie zmian do ww. rozporządzenia jest uzasadnione zaistniałymi zmianami na rynku surowców energetycznych (m.in. węgla) oraz koniecznością doprecyzowania przepisów ww. rozporządzenia w zakresie komponentów kosztowych zastosowanych w formułach służących do obliczenia limitu ceny dla poszczególnych technologii wytwarzania energii elektrycznej oraz przedsiębiorstw energetycznych wykonujących działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną" - wyjaśniono w dokumencie rządowym.

Limity cen dla produkcji z OZE?

Wskazano, że istotą rozwiązań zawartych w projektowanej nowelizacji są zmiany "komponentów kosztowych służących obliczeniu limitu ceny" dla wytwórców wykorzystujących jako paliwo węgiel brunatny, a także zmiany formuły obliczania limitu ceny wybranych wytwórców OZE.

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów mowa również o: dodaniu do listy komponentów cenowych kosztów zakupu i umorzenia świadectw pochodzenia; doprecyzowaniu w zakresie ceny energii elektrycznej przyjmowanej do obliczania limitu ceny przedsiębiorstw energetycznych wykonujących działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną; doprecyzowaniu w zakresie umów zawieranych pomiędzy wytwórcą OZE, a odbiorcą końcowym obejmującą instrumenty finansowe.

PR24/PAP/sw

REKLAMA