Dystrybucja węgla przez samorządy. Wiceminister podał nowe dane
- Mamy podpisane umowy z 2160 gminami w Polsce, pozostało jeszcze ponad 200 gmin, w których trwają rozmowy - poinformował wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. Dodał, że w gminach rozpoczęła się dystrybucja węgla albo jest on już dostarczony do mieszkańców.
2022-12-08, 12:55
Wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej w czwartek w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku poinformował, że województwo pomorskie, jako pierwsze w Polsce, zamknęło proces podpisywania umów na dystrybucję węgla po cenach preferencyjnych.
- Podpisało 100 proc. gmin - zaznaczył.
Dodał, że w gminach rozpoczęła się dystrybucja węgla albo jest on już dostarczony do mieszkańców.
- Poza Pomorzem najlepsze wskaźniki mają województwa: kujawsko-pomorskie, śląskie i lubuskie - mówił Karol Rabenda, podkreślając, że w tych województwach podpisano umowy z 90-99 proc. gmin.
REKLAMA
Rady gmin procedują uchwały
Nieco mniej wniosków z gminami podpisano m.in. w woj. mazowieckim. Wiceminister tłumaczył to problemami logistycznymi i tym, że "to duże województwo, w którym jest bardzo dużo gmin i ta usługa jest trochę inna".
Karol Rabenda zaznaczył, że w całej Polsce podpisano umowy z 2.160 gminami.
- Pozostało ponad 200 gmin, z którymi trwają rozmowy - dodał.
Wskazywał, że w tych gminach, w których do tej pory nie podpisano umowy na dystrybucję węgla po preferencyjnych cenach, "rady gmin procedują uchwały albo trwa dyskusja, kto ma dystrybuować węgiel w gminie".
REKLAMA
Zaznaczył, że Ministerstwo Aktywów Państwowych jest w stałym kontakcie z gminami, w których nie podpisano umów i - jeśli decyzje zapadną - węgiel do nich trafi. Zapewnił również, że jeżeli gminy nie podejmą decyzji dotyczących dystrybucji węgla, "to my będziemy interwencyjnie w tych gminach dystrybuować węgiel, przy pomocy naszych firm importerskich albo firm, które z nimi współpracują".
"Zadanie potraktowaliśmy poważnie"
Obecny na konferencji prasowej wojewoda pomorski Dariusz Drelich przypomniał, że dystrybucja węgla została powierzona administracji państwowej "w związku z kryzysem, który powstał w wyniku wojny na Ukrainie i deficytu węgla przede wszystkim na rynku detalicznym". Podkreślił przy tym dobrą współpracę z samorządami województwa pomorskiego.
- Zadanie potraktowaliśmy poważnie. Współpraca, którą rozpoczęliśmy w sprawie dystrybucji węgla, dostawach dla mieszkańców, od samego początku przebiegała bardzo dobrze - mówił.
- W województwie są 123 gminy, które mogły przystąpić do programu. Wszystkie gminy zawarły umowy - wyliczał.
REKLAMA
Według jego wyliczeń 118 gmin w woj. pomorskim podpisało umowy z importerami - czyli dwiema spółkami w województwie, które zajmują się dystrybucją węgla. Pięć gmin prowadzi dystrybucję z innymi firmami, natomiast siedem gmin podpisało umowy z podmiotami prywatnymi, które realizują zamówienia na danym terenie.
1000 ciężarówek na dobę
Wiceminister i wojewoda pomorski wskazali na znaczącą rolę portów w Gdańsku i Gdyni. Obaj politycy podkreślali, że gdański port pracuje siedem dni w tygodniu.
- Z 12 mln ton węgla, które trafiło do Polski, zdecydowana większość przechodzi przez porty trójmiejskie - wyliczał wiceminister Rabenda.
- Z gdańskiego portu wyjeżdża blisko 1000 samochodów ciężarowych na dobę - dodał wojewoda pomorski.
REKLAMA
Ustawa o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, gminy, spółki gminne i związki gminne zakłada, że mogą kupować węgiel od importerów za nie więcej niż 1,5 tys. zł za tonę. Gmina może sprzedawać węgiel mieszkańcom w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę. Węgiel w preferencyjnej cenie mogą kupić od samorządu osoby uprawnione do dodatku węglowego. Sprzedawcom tego węgla przysługują rekompensaty, których maksymalny limit na 2023 r. ustalono na 4,9 mld zł.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA