"Inflacja" i "stopy procentowe" ekonomicznymi słowami roku. Jakich zwrotów używali jeszcze analitycy?

2024-01-12, 15:14

"Inflacja" i "stopy procentowe" ekonomicznymi słowami roku. Jakich zwrotów używali jeszcze analitycy?
Eksperci PIE poddali analizie cykliczne publikacje czterech zespołów makroekonomicznych z sektora bankowego. Uwzględnili ponad 1200 publikacji i na tej podstawie powstał ranking częstotliwości występowania słów opisujących terminy merytoryczne. Foto: PrzemoN/Shutterstock

"Inflacja" była najczęściej używanym ekonomicznym słowem przez bankowe zespoły makroekonomiczne w 2023 r. - pojawiała się średnio 11 razy w publikacji. Oznacza to, że ubiegły rok ponownie minął pod hasłem wzrostu cen, podobnie jak było to w 2022 r. Obok inflacji najczęściej pojawiał się temat stóp procentowych - słowo "stopy" padało średnio 9,8 razy w publikacji. Podium zamyka słowo "rynek" - analitycy używali go średnio 8 razy w każdym artykule, z czego w 41 proc. występował jako "rynek pracy".

Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego poddali analizie cykliczne publikacje czterech zespołów makroekonomicznych z sektora bankowego - ING, mBank, Millenium i PKO BP. Uwzględnili ponad 1200 publikacji i na tej podstawie powstał ranking częstotliwości występowania słów opisujących terminy merytoryczne.

Pozwala to śledzić zainteresowanie trendami ekonomicznymi.

Częściej "obniżka" niż "podwyżka"

Temat polityki pieniężnej zdominował koniec 2023 r. Popularność pisania o stopach procentowych była największa bezpośrednio po nieoczekiwanej skali obniżek stóp przez Radę Polityki Pieniężnej.

We wrześniu "stopy" pojawiały się równie często jak "inflacja". Październik natomiast był jedynym miesiącem, w którym lider wśród popularności słów ekonomicznych nie dotyczył bezpośrednio wzrostu cen - w tym miesiącu "stopy procentowe" pojawiały się 7 proc. częściej niż "inflacja".

Dyskusja o polityce pieniężnej była skupiona wokół jej luzowania. Przez cały rok ekonomiści o 66 proc. częściej używali słów nawiązujących do luźniejszej polityki pieniężnej ("obniżka", "obniżyć", "luzować") niż do jej ponownego zacieśniania ("podwyżka", "podnieść", "zacieśniać"). Temat obniżek zyskiwał na popularności w ciągu roku.

W I kwartale ekonomiści średnio 4,6 razy w publikacji używali słów kojarzących się z luzowaniem polityki pieniężnej, podczas gdy "zacieśnianie" padało 3,6 razy na publikację. W ostatnim kwartale "obniżki stóp" pojawiały się już 3 razy częściej niż dyskusja o podwyżkach.

Częstotliwość pisania o spowolnieniu

Poprawę nastrojów gospodarczych widać również w tekstach ekonomicznych. W 2023 r. systematycznie rosła częstotliwość występowania słów związanych z poprawą aktywności. Ekonomiści coraz częściej pisali o odbiciu gospodarczym - częstotliwość występowania słowa "odbicie" wzrosła w II połowie 2023 r. o 68 proc. w porównaniu z I połową.

Równocześnie rzadziej pojawiały się słowa kojarzące się z gorszą koniunkturą. W II połowie roku "recesja" padała średnio 0,5 razy na publikację, podczas gdy w I połowie - 0,7 razy.

Częstotliwość pisania o spowolnieniu również nieco spadła - średnio z 0,7 do 0,6 razy w każdej publikacji.

PR24.pl, PIE, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej