Chiny zalewają świat autami i elektroniką? Tak, ale po cenach dumpingowych
Minister finansów USA Janet Yellen po swojej wizycie w Pekinie wyraziła zaniepokojenie nad produkcją elektrycznych aut, paneli słonecznych oraz taniej elektroniki sprzedawanej na całym świecie w zdumiewająco niskich cenach. Amerykanie zaczynają podejrzewać, że oferowane są po cenach dumpingowych, nieadekwatnych do ceny ich produkcji, aby opanować globalne rynki.
2024-04-08, 10:59
Stany Zjednoczone nie zaakceptują chińskiej nadprodukcji przemysłowej - poinformowała minister finansów USA Janet Yellen po wizycie w Pekinie. Szefowa resortu finansów i inni urzędnicy administracji USA wyrazili zaniepokojenie z powodu dużych ilości chińskich pojazdów elektrycznych, paneli słonecznych, półprzewodników i innych urządzeń, eksportowanych w niskich cenach na światowe rynki.
Janet Yellen podkreśliła, że zdolności produkcyjne Chin znacznie przekraczają popyt tego kraju na tego typu produkty. "Tani chiński eksport zagraża miejscom pracy w USA i innych krajach" - dodała amerykańska minister.
- Już znamy tę historię. Ponad dekadę temu ogromne wsparcie chińskiego rządu doprowadziło do obniżenia kosztów chińskiej stali, a ta zalała globalny rynek i zdziesiątkowała przemysł na całym świecie, również w Stanach Zjednoczonych - tłumaczyła Janet Yellen.
Urzędnicy administracji skarbu państwa przekazali, że podczas rozmów z premierem Chin Li Qianem w Pekinie Janet Yellen nie wspominała o wprowadzeniu opłat celnych ani o innych środkach mających ograniczyć import z Chin.
REKLAMA
Amerykańska minister finansów spotkała się w Pekinie również z ministrem finansów Lan Foanem, a także z szefem chińskiego banku centralnego Panem Gongshengiem.
Wcześniej Li Qiang ocenił, że w czasie wizyty Janet Yellen został osiągnięty "konstruktywny postęp".
PR24/IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Reuter/d kjan/w dw
REKLAMA