Truskawki będą jeszcze droższe? Rolnicy mają problem

Uprawom truskawek daje się we znaki susza. Pomimo opadów w ostatnich tygodniach nadal notowany jest niedobór wody. Susza zaszkodzi nie tylko truskawkom - zagrożenie dotyczy również innych owoców miękkich i zbóż.

2025-06-05, 16:43

Truskawki będą jeszcze droższe? Rolnicy mają problem
Truskawki na targu. Foto: PAP/Małgorzata Sawoch
  • W Polsce nadal trwa susza. Pomimo ostatnich opadów w województwach kujawsko-pomorskim, lubuskim, łódzkim i zachodniopomorskim problem niedoboru wody w glebie jest najbardziej wyraźny
  • Susza zagraża uprawom truskawek i innych owoców, ale także zbożom
  • W województwie zachodniopomorskim spadło zaledwie 35-45 proc. średniej wieloletniej deszczu

Zagrożone truskawki i inne owoce

Opady w maju nie przyniosły rolnikom aż takiego przełomu, jakby chcieli. W glebie wciąż brakuje wody, informuje Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa (INUG). Szczególnie wyraźnie problem występuje w województwach kujawsko-pomorskim, lubuskim, łódzkim i zachodniopomorskim. 

"Pomimo wystąpienia opadów atmosferycznych na terenie całego kraju w drugiej i trzeciej dekadzie maja, w województwie zachodniopomorskim ich suma wyniosła zaledwie 35–45 proc. normy wieloletniej (1991–2020)" - stwierdza raport IUNG obejmujący okres od 1 kwietnia do 31 maja 2025 roku. 

Braki wody zagrażają uprawom truskawek w 7 procentach gmin w Polsce. Problem nie jest równomiernie rozłożony - w zachodniopomorskim zagrożone jest 58 proc. upraw, a w lubuskim 38 proc. W obu tych województwach zagraża też uprawom krzewów owocowych - na krzewach uprawiane są choćby maliny, agrest, jeżyny, borówki, poziomki, winogrona itp. Mniejsze zbiory będą oznaczać wyższe ceny. 

Susza rolnicza szkodzi też zbożom

Według IUNG w Polsce obowiązuje już susza rolnicza odnośnie zarówno upraw zbóż jarych, jak i ozimych. W przypadku jarych susza dosięgnęła 13,3 proc. obszaru kraju, w przypadku ozimych jest to 10 proc. 

REKLAMA

Dobra wiadomość jest jednak taka, że według INUG reszta kraju obecnie nie jest zagrożona suszą rolniczą, czyli większości upraw na razie nie grozi brak wody, bo majowe opady przyniosły ulgę. 

Jednak według raportu wskaźniki wilgotności gleby potwierdzają poprawę uwilgotnienia jedynie w wierzchniej warstwie profilu glebowego, podczas gdy w warstwach głębszych nadal utrzymują się warunki suszy glebowej. Siłą rzeczy najlepszą pogodą dla rolnictwa będzie brak upałów i umiarkowane opady - ulewy i długotrwałe opady również niosą zagrożenia. Ze zbóż robi się mąkę, kasze i wiele innych podstawowych produktów spożywczych. 

Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach zajmuje się Systemem Monitoringu Suszy Rolniczej. Do oceny stopnia zagrożenia suszą wykorzystywane są 172 stacje meteorologiczne, należące do IUNG i samorządu rolniczego, a także stacje Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej i Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych.

Czytaj także: 

Źródło: PAP/AM

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej