Prostytucja w picie?
Darowizna, spadek i wieloletnie oszczędności - to najpopularniejsze powody wyjaśnienia pochodzenia dodatkowych dochodów podatników. Coraz rzadziej tłumaczą się prostytucją.
2011-04-28, 07:18
Z sondy przeprowadzonej przez "Dziennik Gazetę Prawną" w Izbach Skarbowych wynika, że coraz mniej obywateli tłumaczy się czerpaniem korzyści z prostytucji.
Nadal często - choć już nie jako główny powód - pojawiają się tłumaczenia o czerpaniu dodatkowych dochodów z prostytucji. W praktyce okazuje się często, że pochodzą one z pracy na czarno bądź z zaniżania dochodów, a nie świadczenia usług seksualnych.
Kolejne powody to między innymi pożyczka od rodziny, dochody zagraniczne czy trafne inwestycje giełdowe. W przypadku kontroli wydatków na budowę domu podatnicy najczęściej przekonują, że jest ona prowadzona systemem gospodarczym, a więc bez fachowców z firm budowlanych.
IAR/tk
REKLAMA