Ożywienie nadchodzi? Dane z logistyki sugerują poprawę w Niemczech
Dane dochodzące z sektora logistycznego zdają się potwierdzać, że niemiecka gospodarka się ożywia. A to dobra wiadomość dla Polski, dla której Niemcy są największym partnerem handlowym. Jednak sam sektor logistyczny ma z tym ożywieniem pewien problem.
2025-11-13, 14:29
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Prognozy zakładają, że PKB Niemiec wzrośnie o 1,3 proc. w 2026 roku. Dane z firm logistycznych wskazują, że wymiana handlowa rośnie już teraz
- Zapotrzebowanie na usługi transportu drogowego do Niemiec wyraźnie wzrosło już w III kwartale 2025
- Nagły wzrost popytu stanowi problem dla polskich firm przewozowych. Wiele z nich w ostatnich latach zdecydowało się na oszczędnościowe cięcia
Ożywienie wymiany między Polską a Niemcami
Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym Polski. Zachodni sąsiad przyjmuje 30 proc. polskiego eksportu, co odpowiada blisko 6 proc. polskiego PKB. Ostatnio jednak niemiecka gospodarka miała mocną zadyszkę.
Najnowsze prognozy sugerują jednak, że w 2026 roku sytuacja za Odrą ulegnie ożywieniu. Ekonomiści sądzą, że niemiecki PKB przyspieszy z ok. 0,2 proc. w 2025 do 1,3 proc. w 2026. Dane z sektora logistycznego sugerują, że to ożywienie w Niemczech mogło się już zacząć.
- Od września obserwujemy znaczny wzrost liczby zamówień na usługi transportu drogowego. Porównując obecną sytuację do analogicznego okresu w 2024 roku, w przypadku DSV mówimy o wyraźnym, około dwukrotnym wzroście zainteresowania. W mojej ocenie nie jest to zwykły szczyt sezonowy, związany ze zwiększeniem zapasów przed okresem świątecznym. - wskazuje Aristoteleis Liadis, dyrektor ds. drogowego transportu międzynarodowego klastra BENELUKIE&DACH, DSV – Global Transport and Logistics.
Liadis sugeruje przy tym, że wzrost zamówień na usługi transportowe może oznaczać "oznaki nowego trendu" w gospodarce. Kluczowa jest jednak kwestia - czy to chwilowe, czy nie.
Dane sugerują jednak ożywienie w eksporcie kosmetyków czy leków, a także wyposażenia wnętrz. Co więcej, nie dotyczy to tylko Niemiec, ale także krajów Beneluksu czy Francji.
Polscy przewoźnicy z problemem
Wzrost zamówień na usługi transportowe cieszy polskich przewoźników, jednak równocześnie mają z nim problem. W ostatnich latach wielu z nich dokonało cięć we flocie i zatrudnieniu. Powody były logiczne - rosły koszty utrzymania, jak i koszty pracy. W efekcie mają problem z obsługą zamówień.
Kłopot przewoźników oznacza też problem dla klientów. Mniejsza podaż przy zwiększonym popycie powoduje wzrost stawek przewozowych. Dla firm zlecających przewóz bez stałych, długoterminowych umów to problem.
Czytaj także:
StartFragment
- Tak dobrze nie było od 4 lat. PKB rośnie, jak na drożdżach
- Polscy lekarze zarabiają już jak zachodni? Porównanie wypłat
- Widmo zwolnień w LG Electronics. Pracę może stracić 180 osób
EndFragment
EndFragment
StartFragment
Źródło: PolskieRadio24.pl/Andrzej Mandel