Masz mObywatela? Zaktualizuj go natychmiast. Dostaniesz pomoc polskiego AI
Polska sztuczna inteligencja PLLuM pomoże załatwić sprawy urzędowe przez mObywatela. Od 31 grudnia 2025 użytkownicy aplikacji mogą korzystać z podpowiedzi asystenta AI, który wyjaśni zawiłości postępowań administracyjnych.
2025-12-31, 09:58
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Nowe narzędzie AI w mObywatelu, opracowane przy udziale specjalistów z NASK, bazuje na rodzimym modelu językowym, co gwarantuje głębokie zrozumienie kontekstu polskich realiów administracyjnych oraz kulturowych.
- Korzystanie z czatbota jest w pełni anonimowe, a system nie przetwarza danych osobowych użytkowników ani nie posiada wglądu w państwowe rejestry, co zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa.
- Wirtualny asystent, dostępny dla posiadaczy zaktualizowanej wersji aplikacji, wskaże drogę do właściwych wniosków i dokumentów, lecz nie udzieli porad prawnych w indywidualnych sprawach ani nie napisze pism za obywatela.
AI pomoże w mObywatelu. Koniec z błądzeniem po urzędach
Wdrożenie modelu PLLuM (Polish Large Language Universal Model) do najpopularniejszej aplikacji administracyjnej w Polsce to milowy krok w cyfryzacji usług publicznych. Od teraz obywatele zyskują wsparcie wirtualnego asystenta, który ma za zadanie przeprowadzić ich przez gąszcz biurokratycznych procedur. Narzędzie to potrafi w jasny i konkretny sposób odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in. składania wniosków o paszport, zastrzegania numeru PESEL czy zgłaszania sprzedaży samochodu.
Siłą tego rozwiązania jest wiarygodność źródeł. W przeciwieństwie do komercyjnych czatbotów, wiedza asystenta w mObywatelu opiera się wyłącznie na oficjalnych portalach rządowych, takich jak info.mObywatel.gov.pl, stronach ministerstw w domenach gov.pl oraz serwisie prezydent.pl. System nie tylko lokalizuje odpowiednie formularze, ale także instruuje, jak krok po kroku załatwić daną formalność, a w razie potrzeby dopytuje użytkownika o szczegóły, by precyzyjniej dopasować odpowiedź.
– Udostępniamy pierwszą wersję wirtualnego asystenta w aplikacji mObywatel. To czatbot oparty na polskim modelu językowym PLLuM, dzięki temu dobrze rozumie nasz język i sprawnie go przetwarza. Wirtualny asystent został stworzony po to, aby wspierać obywateli w załatwianiu codziennych spraw i szybkim dostępie do kluczowych informacji. Będzie doskonalony wspólnie z użytkownikami – każda opinia i każde pytanie pomogą nam go dalej rozwijać – wyjaśnił wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.
Asystent został zaprojektowany tak, aby ignorować zapytania niezwiązane z usługami publicznymi. Jeśli użytkownik spróbuje wdać się w dyskusję na tematy poboczne, użyje wulgaryzmów lub skomplikowanego słownictwa niepasującego do kontekstu urzędowego, bot nie podejmie rozmowy.
Czatbot mObywatel
Twój wirtualny asystent w sprawach urzędowych. Co potrafi, a czego nie?
W czym ci pomoże?
Asystent udziela informacji z zakresu usług publicznych:
- Wnioski: Pomaga znaleźć odpowiednie formularze.
- Wskazówki: Wyjaśnia, jak załatwić konkretne formalności.
- Nawigacja: Kieruje do usług i dokumentów dostępnych w aplikacji.
- Bezpieczeństwo: Odpowiada na pytania z poradnika bezpieczeństwa.
Inteligentna rozmowa
To nie jest zwykła wyszukiwarka.
Wirtualny asystent może zadawać ci dodatkowe pytania, aby ustalić kontekst twojej sprawy i udzielić bardziej precyzyjnej odpowiedzi.
Czego NIE zrobi?
Pamiętaj, że asystent służy tylko do spraw urzędowych. Nie pomoże ci:
- Napisać wniosku (robi to użytkownik).
- Sprawdzić pogody na świecie.
- Znaleźć przepisu na danie.
- Trafić do restauracji.
Technologia skrojona pod polskie realia
Kluczowym wyróżnikiem nowego asystenta jest jego technologiczne serce – model językowy PLLuM, rozwijany przez polskich inżynierów. Dzięki temu algorytm doskonale radzi sobie ze specyfiką naszego języka oraz zawiłościami administracyjnymi, a także rozumie kontekst kulturowy wypowiedzi. Wdrożenie to jest efektem współpracy Ministerstwa Cyfryzacji z Naukową i Akademicką Siecią Komputerową (NASK).
– To najlepsze docenienie i podsumowanie naszej pracy. To dla nas duże wyróżnienie. Jednak nie od razu Rzym zbudowano – to dopiero pierwszy etap, który będziemy konsekwentnie rozwijać razem z partnerami. Z kolei dla NASK to ważny krok w przekładaniu kompetencji technologicznych na realne, użyteczne rozwiązania dla instytucji publicznych i obywateli – podkreślił prof. Szymon Łukasik, dyrektor Ośrodka Badań nad Bezpieczeństwem Sztucznej Inteligencji NASK.
Bezpieczeństwo danych i ograniczenia systemu
W dobie rosnącej liczby cyberzagrożeń, twórcy rozwiązania postawili na pełną poufność. Rozmowy z asystentem są anonimowe, a sam model nie ma dostępu do danych osobowych użytkownika ani do rejestrów państwowych. Oznacza to, że choć AI pomoże znaleźć odpowiedni wniosek, nie sprawdzi statusu konkretnej sprawy ani nie odniesie się do indywidualnej sytuacji petenta. Z tego powodu w okno czatu nie należy wpisywać żadnych wrażliwych danych, takich jak nazwiska czy numery dokumentów.
Użytkownicy muszą mieć również świadomość, że model językowy to narzędzie zaawansowane, nie zastępuje ono profesjonalnej porady prawnej i nie dokonuje wykładni przepisów. Asystent nie pomoże też w napisaniu treści samego wniosku, ani nie odpowie na pytania z zakresu lifestyle'u, takie jak prognoza pogody czy rekomendacje restauracji.
Dostęp do nowej funkcji uzyskają automatycznie wszyscy użytkownicy (z wyłączeniem wersji Junior), którzy zaktualizują aplikację mObywatel do wersji 4.71.1 lub wyższej. Ikona czatu znajduje się w prawym górnym rogu ekranu. Twórcy zachęcają do oceniania odpowiedzi kciukiem w górę lub w dół, co pozwoli na dalsze trenowanie i udoskonalanie polskiego modelu sztucznej inteligencji.
Czytaj także:
- Kawa podniosła singlom ciśnienie w portfelach. W listopadzie powrót do podwyżek
- Utrzymanie rodziny coraz droższe. Mięso, kawa i herbata uderzyły efektem skali
- Emeryci uratowani przez ziemniaki. Listopad dał chwilę finansowego oddechu
Źródło: NASK/Michał Tomaszkiewicz