Uważaj, co kupujesz. Rośnie liczba niebezpiecznych produktów
W Unii Europejskiej w ubiegłym roku wykryto na rynku i wycofano z niego rekordową liczbę ponad 2 200 niebezpiecznych produktów.
2011-05-12, 16:47
Posłuchaj
Ta liczba wzrosła o prawie 13 procent w porównaniu z poprzednimi latami.
Najwięcej, bo ponad połowa wadliwych towarów, jest importowana z Azji. Adam Romanowski z Komisji Europejskiej powiedział Polskiemu Radiu, że niebezpieczne produkty można podzielić na 3 grupy.
- Pierwsza to zabawki dla dzieci do 3 lat z małymi elementami, którymi pociechy mogą się udławić. Drugie to ubranka dla maluchów, które zawierają niebezpieczne substancje lub za długie sznurki, którymi dzieci też mogą się udusić. Trzecie to urządzenia elektryczne, których używanie grozi porażeniem prądem, poparzeniami lub wywołaniem pożaru - wymienia Romanowski.
Wśród unijnych krajów najaktywniejsze w wykrywaniu niebezpiecznych produktów są Niemcy. W ubiegłym roku wycofały ich ponad 200. Wykazują się pod tym względem także Bułgaria, Węgry, Cypr i Grecja. Polska jest w środku stawki - wykryła 68 takich produktów.
W ubiegłym roku 11 państw skontrolowało też pod względem bezpieczeństwa kaski do jazdy na nartach, snowboardzie, rowerze, deskorolce, rolkach czy do jazdy konnej. Nie było w tej grupie Polski. Testy sprawdzały między innymi pole widzenia i zdolność do absorbowania uderzeń. Wyniki wykazały, że niemal połowa kasków nie spełniała wymogów bezpieczeństwa.
IAR/tk
REKLAMA
REKLAMA