Wolimy płacić w gotówce
Od wejścia w życie tzw. ustawy antyspreadowej zwiększyła się liczba osób, które zdecydowały się spłacać kredyt walutowy bezpośrednio we frankach i euro.
2011-09-29, 08:25
"Rzeczpospolita" przypomina, że mieszkaniowe kredyty walutowe ma 720 tysięcy gospodarstw domowych, z czego najwięcej, ponad 620 tysięcy, to zobowiązania we frankach szwajcarskich. Standardowo banki przeliczają kredyty walutowe na złote po swoich wewnętrznych kursach: przy wypłacie kredytu - po kursie kupna, a przy przeliczeniu rat - po kursie sprzedaży.
Różnica, czyli tzw. spread, zawyża koszty obsługi kredytu. Przepisy, które weszły w życie pod koniec sierpnia, umożliwiły kredytobiorcom zadłużonym w walucie obcej spłatę rat kredytowych bezpośrednio daną walutą zakupioną w dowolnym miejscu, np. w innym banku czy kantorze bez dodatkowych opłat za aneks czy konto walutowe.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA