NIK pozytywnie o Orlikach

Zastrzeżenia dotyczą omijania ustawy o zamówieniach publicznych i budowy części obiektów bez posiadania praw do korzystania z projektu.

Rzecznik NIK Paweł Biedziak wyjaśnia, że kontrolerzy stwierdzili błędy w zamówieniach publicznych, które polegały na sztucznym podziale projektu na dwa mniejsze, co pozwalało na budowę Orlików bez przetargu. Zarzuty dotyczą podziału zamówień na boisko i przylegający budynek, który jest zapleczem boiska, czyli częścią tego samego projektu.

Ten mechanizm wskazywania konkretnego wykonawcy może rodzić podejrzenie o korupcji. NIK nie formułuje jednak w tym przypadku zarzutów i wskazuje, że badaniem takich sytuacji zajmuje się Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Paweł Biedziak dodaje, że do jednego z dwóch projektów, które były wykorzystywane przy budowie Orlików, ministerstwo sportu nie posiadało praw. Zarzut dotyczy projektu większego boiska, a firma posiadająca prawa domaga się od gmin zapłaty za wykorzystanie jej projektu.

REKLAMA

NIK podkreśla jednak, że nieprawidłowości nie powinny przysłaniać całości projektu, który został oceniony jako korzystny dla lokalnych społeczności.

W latach 2008 - 2010 w kraju wybudowano ponad tysiąc osiemset Orlików za łączną kwotę ponad 2 miliardów 200 milionów złotych.

IAR,ab