Czartery OLT Express uziemione, turyści utknęli na lotniskach

Posłuchaj

Wiceprezes firmy Itaka Piotr Henicz (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Biura podróży znalazły dla swoich klientów loty alternatywne z Warszawy i Katowic. Część turystów już odleciała ze stołecznego lotniska.
Spółka OLT tłumaczy, że przyczyną odwołania lotów czarterowych była utrata płynności finansowej.
160 klientów biura podróży Sun and Fun, którzy mieli lecieć z Warszawy czarterem OLT Express, odleciało już do Egiptu. Organizator wyjazdu po krótkim oczekiwaniu znalazł nowego przewoźnika. Turyści cieszą się, że z niewielkim opóźnieniem uda im się dotrzeć na wakacje. Pozostała grupa 10 klientów biura odleci w południe. Część niedoszłych pasażerów linii OLT Express poczeka jednak dłużej. Niektórzy klienci biura Itaka otrzymali informację, że zarezerwowano im miejsca w hotelu, a do Egiptu odlecą wieczorem. Klienci chwalą, że mieli dobrą obsługę - przewieziono ich do hotelu w pobliżu lotnisku, gdzie zjedli śniadanie.
Także jeszcze dziś pasażerowie czekający w Katowicach na wylot do Egiptu dotrą do Szarm el-Szejk. Rzecznik katowickiego lotniska Cezary Orzech poinformował, że biuro podróży, z którym turyści mają spędzić wczasy, znalazło nowe połączenia, którymi pasażerowie dolecą na miejsce wypoczynku. Odlecą oni w dwóch turach - o godzinie 13:40 samolotem LOT-u 152 osoby i o godzinie 17:50 linią Small Planet pozostałe 28 osób.
Problem z wyjazdem lub powrotem z wakacji miało w sumie około 350 klientów opolskiego biura podróży ITAKA.
Wiceprezes ITAKI poinformował, że biuro podróży otrzymało w nocy nieoficjalną informację od linii OLT, że pojawią się problemy z transportem podróżnych. Piotr Henicz zapewnia, że ITAKA już wdraża plan zastępczy.
Klienci ITAKI mieli lecieć do Izmiru w Turcji i Szarm el-Szejk w Egipcie, a wyloty miały się odbywać z Warszawy, Wrocławia i Poznania. Jak zapewnia Henicz, wszyscy klienci ITAKI jeszcze dziś dotrą do celu swojej podróży. Loty zagwarantuje inny przewoźnik.
Udział linii OLT Express w wycieczkach sprzedawanych przez opolskie biuro podróży to według statystyk zarządu od kilku do kilkunastu procent.
Przedstawiciele OLT piszą w komunikacie, że 31 lipca - mimo negocjacji w sprawie sprzedaży udziałów w Spółce OLT Express Poland nowemu inwestorowi - firma zmuszona została do zaprzestania także operacji czarterowych. Zakończone fiaskiem negocjacje oraz brak dalszych możliwości finansowania, spowodowały utratę płynności finansowej. Skutkiem tego było wycofanie się leasingodawców ze współpracy z OLT Express Poland.
Decyzje o zaprzestaniu operacji zapadły dzisiejszej nocy. Także w nocy OLT Express Poland poinformowało biura podróży o zaistniałej sytuacji. Samoloty zostały zwrócone w nocy do leasingodawców.
W celu ubiegania się o zwrot kosztów za niewykorzystane bilety lotnicze pasażerowie powinni zgłaszać się bezpośrednio do biur podróży, które w ich imieniu dokonywały zakupu biletów. Informacja o utracie płynności finansowej jest przesłanką do złożenia wniosku o upadłość.

IAR,ab