PiS chce, żeby KNF sprawdziła czy Sikorski złamał prawo
PiS chce, by Komisja Nadzoru Finansowego zajęła stanowisko w sprawie wpisu ministra Radosława Sikorskiego na Twitterze.
2012-11-06, 14:46
Posłuchaj
W poniedziałek szef MSZ napisał: "Intuicja podpowiada mi, że minister Budzanowski wkrótce będzie miał ważne wiadomości w sprawie cen gazu dla Polski".
Poseł Dawid Jackiewicz uważa, że minister spraw zagranicznych nie powinien chwalić się swoją wiedzą na Twitterze. - Nie przystoi ministrowi, by większą aktywność przejawiał na Twitterze niż w dyplomacji i polityki zagranicznej"- powiedział wiceprzewodniczący komisji Skarbu Państwa.
Zdaniem posła Jackiewicza, wpis Radosława Sikorskiego mógł być złamaniem artykułu 180. ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, "Jeśli ktoś wchodzi w posiadanie informacji poufnych, nie może ich rozpowszechniać, grozi za to sankcja 2 milionów złotych" - zaznaczył poseł PiS. Dodał, że jeśli rzeczywiście Radosław Sikorski otrzymał taką informację, to trzeba ustalić kto mu ją przekazał i dlaczego minister ją rozpowszechnił.
Poseł Jackiewicz zauważył, że akcje PGNiG poszybowały dzisiaj w górę. - Być może minister Sikorski podzielił się taką poufną informacją z wieloma innymi osobami - dodał Dawid Jackiewicz. Minister skarbu Mikołaj Budzanowski ogłosił dzisiaj, że od przyszłego roku Polska będzie kupować od Rosji tańszy gaz. To wynik negocjacji między stroną rosyjską i polską.
REKLAMA
REKLAMA