Kooperatywy spożywcze - moda czy coś więcej?
2018-01-28, 13:38
Coraz więcej konsumentów zwraca uwagę nie tylko na cenę żywności, ale także na sposób jej wytworzenia, odrzuca rolnictwo przemysłowe. W tej grupie są tacy, którzy wzięli sprawy w swoje ręce - dosłownie - nawiązali kontakty z ekologicznymi rolnikami i sami zaopatrują się w żywność poprzez tak zwane kooperatywy. W Polsce działa ich już coraz więcej i wszystko wskazuje, że nie jest to zjawisko przejściowe.
Posłuchaj
Jakub Rok z warszawskiej kooperatywy "Dobrze" mówi, że należące do niej dwa sklepy działają przez cały rok. Jest w nich sprzedawana przede wszystkim żywność świeża, pochodząca od rolników z okolic Warszawy, ale są też towary sprowadzane, w tym wegańskie. To dlatego, że jak tłumaczy Jakub Rok, zamysłem osób z kooperatywy jest to, by sklepy oferowały cały przekrój produktów, ważnych dla zdrowej diety.
Praca dla siebie i innych
Do kooperatywy "Dobrze" należy już 250 osób. Nina Józefina Bąk, jedna ze współzałożycielek stowarzyszenia mówi, że kooperatywa współpracuje z około 20 gospodarstwami rolnymi.
- Kooperatywa jest też otwarta dla wszystkich klientów, którzy chcą przyjść, kupić żywność - deklaruje.
Jakub Rok wyjaśnia, że członkowie kooperatywy wykonują pracę społeczną na jej rzecz, czyli dla siebie. Zaznacza przy tym, że jest to z jednej strony obowiązek, a z drugiej przywilej, bo można lepiej poznać dostawców. Oprócz tego kooperatywa zatrudnia 12 osób.
Potrzeba wsparcia
Jakub Rok uważa, że ta forma zaopatrywania się w żywność poprzez bezpośrednie relacje z rolnikami ma przyszłość, ale potrzebne są zachęty i wsparcie.
- Najtrudniejszy jest start, kiedy grupa osób musi podjąć decyzję o tym, by przejść z modelu grupy zakupowej do uruchomienia sklepu. Nie ma tutaj żadnych programów wspierających, a tu na start są potrzebne lokal i pieniądze, by to przedsięwzięcie "rozkręcić" - wskazuje rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej.
Członkowie kooperatywy "Dobrze" podkreślają, że warto wspierać alternatywne systemy żywności, które przecież nie dla zysku tworzą lokalne spoleczności.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md