UOKiK walczy z piramidami finansowymi. Po raz pierwszy ukarał personalnie szefów firmy
Prezes UOKiK ukarał firmę NTIM oraz dwóch jej szefów za prowadzenie systemów promocyjnych typu „piramida”. Trzem innym firmom nakazał zwrot pieniędzy. To pierwszy przypadek, gdy UOKiK ukarał także osoby zarządzające spółką.
2022-01-19, 10:06
"Prezes UOKiK po raz pierwszy w przypadku systemu promocyjnego typu piramida ukarał nie tylko przedsiębiorcę, ale także osoby zarządzające spółką, które umyślnie dopuściły do naruszeń wobec konsumentów" - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dodał, że łącznie kary wyniosły ponad 270 tys. zł. Zostały one nałożone na NTIM Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we Wrocławiu (92.296 zł), a także na Rafała Artura Krakowiaka, członka zarządu NTIM tej spółki (90 tys. zł) oraz na Wiktora Piotra Zajączkowskiego, prezesa NTIM od 3 czerwca 2017 r. do 24 kwietnia 2020 r. (90 tys. zł).
"Nie ma wątpliwości, że to piramida"
Jak wyjaśnił UOKiK, spółka NTIM z Wrocławia promowała w Polsce program Shields (Tarcze) dostępny na platformie rockwall.investments. Służyła ona do oferowania "projektów" powiązanych z kopaniem kryptowalut.
Program Shields umożliwiał budowanie własnej struktury dystrybucyjnej. Wpłaty wynosiły w zależności od rodzaju Tarczy od 10 do 100 dolarów. Po "zamknięciu" Tarczy, czyli wykupieniu jej przez określoną liczbę zaproszonych osób, twórcy platformy obiecywali zarobek w wysokości 20-krotności wpłaconej sumy. Oprócz tego każdy użytkownik miał dostawać 8 proc. kwoty zainwestowanej przez osoby bezpośrednio polecone.
REKLAMA
- Nie ma wątpliwości, że był to system typu piramida, którego promowanie jest nieuczciwą praktyką naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Drugi zarzut wobec NTIM dotyczył wprowadzania w błąd, że platformą zarządzają Polacy. Miało to wzbudzić zaufanie konsumentów. Gdyby wiedzieli, że prawdziwy właściciel ma siedzibę na egzotycznej wyspie, na pewno solidniej przemyśleliby sprawę inwestowania pieniędzy i ewentualnych problemów z dochodzeniem roszczeń - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Konsumenci tracili czas i pieniądze
W komunikacie urzędu podano także, że prezes UOKiK wydał też trzy decyzje wobec spółek Luxinvest z siedzibą w Krakowie, Quantum z siedzibą w Nowym Sączu oraz Quantum International z siedzibą w Cheyenne (Stany Zjednoczone). Kolejno prowadziły one biznes polegający na sprzedaży pakietów szkoleniowych, z których najdroższy aktualnie kosztuje 14,3 tys. zł.
Firmy obiecywały zyski uzależnione od namówienia innych osób do zakupu tych pakietów. Prezes UOKiK postawił im zarzuty promowania i prowadzenia systemów typu piramida.
- W efekcie nieuczciwych praktyk spółek Luxinvest, Quantum i Quantum International konsumenci tracili czas i pieniądze. Nakazałem wszystkim trzem firmom, aby po uprawomocnieniu się decyzji zwróciły poszkodowanym wpłacone środki. Nie stanowi to oczywiście przeszkody do dochodzenia innych roszczeń od przedsiębiorców na przykład z tytułu odsetek czy utraconych zysków - powiedział Tomasz Chróstny.
REKLAMA
740 tys. zł kar na trzech "naganiaczy"
UOKiK poinformował, że zgodnie z decyzją Quantum International musi natychmiast zaniechać zakwestionowanych praktyk (Luxinvest i Quantum zrobiły to już kilka lat temu). Wszystkie trzy spółki muszą też zawiadomić mailem lub listem poszkodowanych konsumentów o przysługującym im zwrocie pieniędzy.
Urząd przypomniał także, że w grudniu 2021 r. Tomasz Chróstny nałożył w sumie ok. 740 tys. zł kar na trzech "naganiaczy" - przedsiębiorców namawiających do inwestowania w systemy promocyjne typu piramida: FutureNet, FutureAdPro oraz NetLeaders.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA