Rośnie import nawozów do Polski. Anwil odpowiada na większe zapotrzebowanie rynku
Import nawozów do Polski zwiększył się w stosunku do ubiegłego roku o 20 proc. - poinformował Anwil, spółka Grupy PKN Orlen. W związku z zapotrzebowaniem, spółka zamierza zainwestować w rozbudowę zdolności produkcyjnych nawozów.
2022-11-30, 10:52
Z informacji udostępnionych przez Anwil, za 9 miesięcy tego roku, nastąpił 20-proc. wzrost rdr importu nawozów do Polski. Widoczna jest też zmiana jego struktury - udział mocznika na poziomie 68 proc. wobec 46 proc. w 2021.
"Zwiększony import odnotowano w sierpniu i wrześniu" - zaznaczono.
Inwestycja wykonana w 92 proc.
Anwil poinformował, że jego odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku będzie inwestycja w rozbudowę zdolności produkcyjnych nawozów.
"Obecnie Anwil kontynuuje realizację inwestycji, która nie tylko zwiększy nawozowe moce produkcyjne o niemal połowę, ale przede wszystkim zwiększy dostępność wysokiej jakości nawozów na krajowym rynku" - pokreśliła spółka.
REKLAMA
Anwil informował na początku października, że kontynuuje budowę instalacji do produkcji nawozów azotowych, dzięki której zwiększy moce wytwórcze spółki o około 50 proc. i poszerzy ofertę produktową dla polskiego rolnictwa.
"Inwestycja została wykonana już w ok. 92 proc., a jej zakończenie planowane jest w czerwcu 2023 r. W wyniku realizacji projektu Anwil wzmocni swoją pozycję konkurencyjną na rynku nawozów" - podała spółka wówczas w komunikacie.
Anwil w odpowiedzi na pytanie, czy spółka obawia się spadku popytu na nawozy, jeśli będzie musiała podwyższyć ich ceny, stwierdził, że "w związku z wytycznymi Komisji Europejskiej, skutkującymi podwyższeniem stawki VAT na nawozy do 8 proc., podejmuje starania, by zmiany były jak najmniej odczuwalne dla polskich rolników, a przede wszystkim, by mieli oni zagwarantowany ciągły dostęp do polskich nawozów".
Główny element cenotwórczy
Anwil zaznaczył również, że "popyt na rynku nawozowym wyznacza nie tylko cena, ale także okres sezonu nawozowego, sytuacja na rynku płodów rolnych, dochodowość rolników oraz dopłaty lub subwencje, sytuacja podażowa oraz notowania cenowe nawozów na rynkach europejskich".
REKLAMA
Spółka przypomniała, że głównym elementem cenotwórczym w produkcji nawozów azotowych jest koszt zakupu podstawowego surowca, niezbędnego do ich wytworzenia, czyli gazu ziemnego.
"W ciągu ostatnich miesięcy obserwowana jest bezprecedensowa zmienność notowań tego surowca w Europie" - zaznaczono w informacji.
Anwil należy do Grupy PKN Orlen, jest drugim w Polsce po Grupie Azoty producentem nawozów azotowych i liczącym się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wytwórcą w tym segmencie rynku chemicznego.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA