Te wydarzenia wpływały na rynki w mijających miesiącach. Czy ich efekty osłabną w 2023 roku?

Miniony rok upłynął dla rynków finansowych pod znakiem inflacji, podwyższania stóp procentowych, ograniczeń związanych z COVID-19 i wojny na Ukrainie. Wydarzenia te miały znaczący wpływ na sytuację inwestorów.

2023-01-02, 08:00

Te wydarzenia wpływały na rynki w mijających miesiącach. Czy ich efekty osłabną w 2023 roku?
Przegląd wydarzeń wpływających na rynki w 2023 roku.Foto: shutterstock/MBystrov

W 2022 roku strefa euro musiała zmierzyć się z konsekwencjami rosyjskiej inwazji na Ukrainę. To wywindowało ceny surowców energetycznych do niespotykanych wcześniej poziomów. W ostatnich miesiącach roku niższe ceny energii tymczasowo zatrzymały spowolnienie gospodarcze.

Dzięki niższym cenom gazu ziemnego na skutek nietypowo ciepłej jesiennej pogody pogorszenie nastrojów zostało tymczasowo zatrzymane, choć większość wskaźników ekonomicznych nadal jest słaba. Wobec gwałtownego spadku sprzedaży detalicznej w październiku recesja w kwartałach zimowych nadal wydaje się bardzo prawdopodobna.

Analitycy prognozują, że w nadchodzących miesiącach wzrost gospodarczy będzie w najlepszym razie przytłumiony, ponieważ wyższe stopy procentowe zaczną dawać o sobie znać, ceny energii prawdopodobnie pozostaną na wysokim poziomie, a bodźce budżetowe z pewnością będą słabnąć w ciągu 2023 roku.

Inflacja w strefie euro spadła w listopadzie do wciąż wysokiego poziomu 10%, natomiast inflacja bazowa utrzymuje się na poziomie 5%. Dlatego też jest prawdopodobne, że ECB podniesie stopę depozytową do 2%, co niektórzy członkowie Rady Prezesów uważają za stopę neutralną. W pierwszym kwartale 2023 roku może dojść do kolejnego zacieśnienia o 50 punktów bazowych oraz rozpoczęcia stopniowej redukcji bilansu, choć na początku w bardzo wolnym tempie.

REKLAMA

Chiny walczyły z COVID-19

Rok 2022 w Chinach minął pod znakiem walki z wirusem. Wielokrotnie wprowadzane ograniczenia działalności gospodarczej doprowadziły do spadku popytu wewnętrznego i eksportu.

Pomimo znoszenia głównych obostrzeń na początku grudnia, sporadyczne blokady gospodarcze będą kontynuowane i nadal będą miały negatywny wpływ na sprzedaż detaliczną i produkcję.

Ponadto eksport powinien wykazywać się mniejszą dynamiką ze względu na wysoką inflację w USA i Europie. Jedynym wsparciem dla chińskiej gospodarki są obecnie wydatki fiskalne, które dotyczą zaawansowanych technologii i nowych energii.

Europa Środkowo-Wschodnia

Oprócz wysokich cen energii i inflacji nasz region cierpi z powodu własnych problemów. Wspólnym mianownikiem jest niefortunne położenie geograficzne w obecnym krajobrazie geopolitycznym i historycznie silny rynek pracy. Wynikiem tego jest znacznie wyższa inflacja niż w Europie Zachodniej, ale także wysoka i utrzymująca się inflacja bazowa, wspierana przez wciąż bardzo rozgrzany rynek pracy, który nie wykazuje oznak rozluźnienia pomimo nadchodzącej recesji.

REKLAMA

Co więcej, w odpowiedzi na kryzys energetyczny i migracyjny w tym samym czasie rządy w całym regionie zwiększyły wydatki na wsparcie gospodarstw domowych, co doprowadziło do powstania ogromnych bliźniaczych deficytów.

Przeciwdziałały temu jednak banki centralne zacieśniające warunki monetarne poprzez podwyżki stóp procentowych, znacznie powyżej poziomu w innych gospodarkach, ale także często poprzez kanał walutowy. Z tej mieszanki w przyszłym roku wyłania się więc obraz płytkiej recesji napędzanej głównie spadkiem konsumpcji gospodarstw domowych, jedynie stopniowo zwalniającej inflacji z możliwą niespodzianką w górę oraz ociągania się banków centralnych w kwestii terminu rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej.

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ mib

REKLAMA

kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej