Wody Polskie likwidują nielegalne ujścia ścieków. To pomoże unikać ekologicznych katastrof
Wody Polskie wyszukują i likwidują nielegalne próby odprowadzania ścieków do rzek, w tym Odry – poinformował w piątek w Sosnowcu prezes Wód Polskich Krzysztof Woś.
2023-03-24, 13:45
Krzysztof Woś w piątek podczas zorganizowanej przez Śląskie Centrum Wody w Uniwersytecie Śląskim konferencji "Rzeka Odra 2022 – co wiemy o katastrofie ekologicznej" zaznaczył, że od 2021 r.
Wody Polskie prowadzą przeglądy wszystkich wylotów, zwłaszcza tych, które zrzucają do wód powierzchniowych wody poprodukcyjne lub ścieki komunalne. W całym kraju do tej pory skontrolowano prawie 27 tys. tego typu wylotów, w tym 6160 w Odrze.
Poszukiwanie nielegalnych ścieków
Wody Polskie podjęły próbę identyfikacji nielegalnych wylotów, czyli tych bez pozwolenia wodnoprawnego, albo bez pozwolenia na realizację ich jako urządzeń wodnych z podmiotami gospodarczymi i osobami fizycznymi i samorządy.
Wyloty ścieków mają być zlikwidowane i prowadzone są w tej sprawie odpowiednie procedury; chodzi o uzyskanie decyzji, "która pozwoli Wodom Polskim je rozebrać - fizycznie zlikwidować".
Co zatruło Odrę w 2022 roku?
Prezes Krzysztof Woś powiedział, że od momentu ubiegłorocznej katastrofy wiele ośrodków badało i nadal próbuje wyjaśnić sytuację, która spowodowała śnięcie ryb na tak dużą skalę.
-Dzisiaj wiemy już więcej na temat tego co się wydarzyło. Dzięki raportowi, jaki został opublikowany przez zespół ekspertów i naukowców, który działał przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska wiemy, że istnieje duże prawdopodobieństwo, ocierające się wręcz o pewność, że była to złota alga, czyli glon który zaczął rozwijać się w rzece Odrze – powiedział prezes Wód Polskich.
REKLAMA
Złota alga lubi wodę zasoloną, a woda w Odrze była jest i jeszcze na pewno przez jakiś czas będzie wodą zasoloną. Do tego, dodatkowo dołożyły się jeszcze ekstremalne warunki pogodowe: wysokie temperatury powietrza, niskie przepływy wody w rzece, które były wynikiem dłuższych okresów bezopadowych. To spowodowało, że alga wydzielała w okolicznościach dla siebie niekorzystnych toksyny zabójcze dla ryb.
Alarmowy telefon w sprawie ścieków
W Wodach Polskich od 1 stycznia br. działa całodobowy numer telefonu, gdzie przyjmowane są zgłoszenia od służb, ale także od każdego obywatela, który stwierdzi jakieś nieprawidłowości. Powstają raporty dobowe, na podstawie których Wody Polskie informują o zidentyfikowanych zdarzeniach.
Wody Polskie współpracują z Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska z Instytutem Ochrony Środowiska i z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej, by komunikaty pokazywały nie tylko stan ilościowy rzeki, ale też jakościowy, czyli stan fizykochemiczny wody.
PR24/PAP/sw
REKLAMA